Fabuła bajkowa do bólu, gra aktorska (pomijając Roberta Kneppera i Silasa Weira Mitchella) bardzo kiepska. Dialogi bez rewelacji. Pierwszy szeon jeszcze dało się obejrzeć, drugi był już bardzo naciągany, więc przestałem go oglądać po 8 odcinku. 5/10.
Według Ciebie "Modę na sukces" też powinienem oglądać do końca aby móc ją obiektywnie ocenić?
Nie porownuj mody na sukces z prison break bo to telenowela.Prison jest świetnym serialem iocena na to wskazuje wiec twoja ocena nic nie zmieni
Z "Prison Break" też powoli robi się telenowela. Nie będę oglądał do końca serialu który nie przypadł mi do gustu, bo zwyczajnie nie mam na to czasu.
bardzo_niedobry_ludz ma rację. Ja wytrzymałam do połowy trzeciego sezonu. Pierwszy sezon rzeczywiście miał pomysł i nawet ciekawie to wyglądało. Obejrzałam go w ciągu kilku dni. Drugi sezon już nie wzbudzał takich emocji jak pierwszy. W trzecim podobała mi się jedynie Sona i porwanie LJ i Sary (oraz próby ich ratunku przez Lincolna). 6/10
W pełni się zgadzam. Pierwszy sezon był świetny, czekało się na każdy kolejny odcinek.
Teraz... to nie to samo. Serial stracił to "coś" i zwyczajnie nudzi.