Nie rozumie tego przecież Kelerman był najlepszyn agentem i lepjej wykonywał zadania od Kima,
Mahone, Gretchen czy White. A tu nagle bez powodu wyżucają go z roboty przez co Kekerman
przechdzi na strone braci, a firma musi sie go pozbyć prędzej niż braci, bo Kelerman więcej od nich wie i
jest dla nich groźnieszy niż Scofield i Barows