1.2 sezon bardo dobry.
Ale 3 to już kompromitacja nie wspominając o 4...
3 sezon wszystko opiera się na " RYBAKU " Więzieniu..
I to jest największa głupota jak się okazało.. Babka ta czarna która była złym charakterem pracowała dla FIRMY Chcieli wyciągnąć rybaka z więzienia i nasz główny bohater miał w tym pomóc. I teraz uwaga ALE PO CO?! Jak się okazało w 4 sezonie ten rybak nie był kompletnie do niczego nikomu potrzebny xD Bo General dobrze wiedział gdzie jest Scyla I była dobrze schowana,nie było żadnych problemów.
Więc ja się pytam po co te całe podchody z tym rybakiem, po co ten sezon z więzieniem w Panamie. To właśnie przez to że General chciał wyciągnąć Rybaka stracił ją haha. Mieli spokój, ciszę nikt nie wiedział o istnieniu Scyli to postanowili namówić głównego bohatera by wyciągnął Rybaka to chyba logiczne że główny bohater odkryje kim jest i po co to wszystko skoro Firmie na nim tak zależy. FIRMA sama doprowadziła do swojego upadku. Głupota tego serialu, I scenarzysty.. Mieli by w dupie naszego głównego aktora, zostawili by go tam w spokoju i nie byłoby żadnego problemu, nigdy by się nie dowiedział że tam jakis Rybak z mapa jest haha.
Generalnie ten serial od 3,4 sezonu to totalna głupota ja w pewnym momencie już kibicowałem FIRMIE bo główny bohater był wkurzający do bólu.. zawsze miał plan,zawsze przechytrzył kogoś, zawsze miał plan B. No fantazja mocna.. Potrafił zrobić coś z niczego.. Ja rozumiem że można znać się na wielu rzeczach.. Ale tutaj zrobili z głównego bohatera chłopaka który się na wszystkim zna.. No nie oszukujmy się jest to nie realne.. Aż to irytowała, czułeś zazenowanie oglądając..
4 sezon to już jest wręcz kabaret. A najlepsze to jest to że koles który w 1,2 sezonie pracował dla firmy mordował każdego, złożył zeznania potem w sądzie przyznał się do wszystkiego i co on robi w 4 sezonie?
Gubernatorem został hahaha
No to już jest parodia haha.
Chłop przyznaje się do setek zabójstw w sądzie, przed kamerami w 2 sezonie.
A w 4 sezonie na koniec jest gubernatorem hahahaha.
Co za bajki.
Ogólnie 3,4 sezon to istny kabaret
Więcej czułeś zazenowania niż frajdy z oglądania. 1,2 jak najbardziej okej..
Ale reszta to fantazja na siłę zrobiona.
To ile razy główny bohater ratował każdego to nawet Batman,Spiderman takich wyników nie mieli haha.
Tak jeszcze dopisze ze z samego 3,4 sezonu można by było pisać połdnia jakie tu są absurdy i wymieniać, wymieniać..
Jak chociażby zabieranie kart każdemu pracownikowi FIRMY takie rzeczy to nawet w bajkach ciężko wymyślić.. w jaki sposób, I z jaką łatwością to robili haha.
Nie wspominając o tym ile razy ich ganiała policja przez te wszystkie sezony to policjanci chyba ślepakami zawsze strzelali, I czarne charaktery z firmy ze żadnego z głównych aktorów nie zabili.