1. Bellick zginął poświęcając się dla grupy tzn. nie byli w stanie umieścić rury łączącej bohaterów z pomieszczeniem do Scylii. Napływała woda i jedyną możliwością było, by ktoś został i podparł rurę, tą osobą był Bellick.
2.Gretchen dzięki swoim umiejętnością specjalnej agentki(:D) wydrapała ze stołka, na którym siedziała gwóźdź i przy jego pomocy się uwolniła, zabiła strażnika i uciekła.
3.Okazało się, że Sarze pomogła strażniczka, która ją pilnowała- podała jej klucz do tej szopy, w której ją więzili. Kiedy Gretchen się zorientowała wiedziała, że musi ukartować śmierć Sary, by Michael wciąż chciał wyciągnąć Whistlera. Zabiła więc kobietę podobną do Sary, LJ nie widział tego tylko słyszał.

Pozdrawiam :)

"Zabiła więc kobietę podobną do Sary".
Śmierć Sary została sfingowana, nikt nikogo nie zabił. Lincoln pomyślał, że to Sara, bo w garażu było ciemno.

A głowa w pudle to był manekin??w 1 odcinku 4 sezonu Gretchen mówi, że głowa została zabrana od trupa. Wg mnie najłatwiej było zabić jakąś inną kobietę, ale mogę się mylić.
Pozdrawiam :)