jak dla mnie koncowka IV sezonu była najlepsza. odcinki 4x22 - Killing your number i 4x24 Free byly najlepsze. Świetnie zakończyly serial, były wzruszajace i szkoda Michaela, walczył o wolność dla najbliższych a sam zmarł i nawet nie zobaczył swojego syna...
w temacie napisz spoier bo jeżeli ktoś ogląda np 2 sezon a ty mówisz że w 4
michael zginie to psujesz mu całą zabawe
dokładnie, tak samo ja, jeszcze trzeciego sezonu do końca nie obejrzałam a już na jakiej głupiej stronie poświęconej temu serialowi przeczytałam jak się skończył i co się komu przytrafiło. Podobnie jak kiedyś ktoś mądry zachęcał mnie do obejrzenia Saw, zaczynając od tego co sie stało na końcu... Ech, ludzie to czasem potrafia popsuć zabawę :) pozdro