Majkel jest bohaterem , a nie aktorem , Lyncoln też dobzre gra , nie uważasz ?
Do Deppa:Ale jestes wredny:P tak podpuszczac dziewczyne:P skad ja ta znam....
Do zalozycielki tematu: Michael jest przystojny ale za dobrym aktorem to on nie jest:)
Najleprzy aktor ? hmmmm
Bruce Willis a potem Al Pacino moim zdaniem.De niro też wymiata.
Aha tak w ogóle a nie w PB ? No to bracia Mroczkowie , De Niro czy tam jakiś inny Pacino w ogóle się do nich nie umywa.
William Fichtner
I nie trylko najlepszy jako aktor, ale ciekawy jako... facet:)
Wszystkie baby szaleją za Wenthworthem, a ja jakoś nigdy nie widziałąm w nim czegoś pociągającego, za to William, choć jest nieco stary i może nawet nie taki znowu ładny, ma w sobie coś takie że mmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm:))
Dobrze napisane ^^^
Wentworth co prawda jest przystojny, ja nie mówię, ze nie, ale William za to ma to coś w sobie, pomimo braku tzw. "klasycznej" urody.
Wg mnie najlepie gra William Fichtner a najgorzej Knepper ;](w Hitmanie też grał słabo).
najlepszym aktorem jest statysta w 3 odcinku pierwszej serii. czwarty od lewej.
W I sezonie Wentworth Miller, Peter Stormare(Abruzzi) i Robert Knepper(T-Bag) grali naprawde rewelacyjnie
W II sezonie klase pokazali William Fichtner(Mahone) i Paul Aldestein(Kellerman)
W III sezonie mysle ze O'Kefee (gretchen) zagrala bardzo dobrze swoja postac
Natomiast w IV sezon jest jak narazie zbyt krotki zeby stwierdzic kto gra w nim najlepiej.
A co do najgorszych aktorow to moze zdziwie tu wszystkich ale naprawde od Ii sezony draznilamnie Sara Tancredi. To byla wielka pomylka scenarzystow ze "przywrocili ja do zycia"
Sorry :) to zdanie mialo brzmiec :
A co do najgorszych aktorow to moze zdziwie tu wszystkich ale naprawde od II sezonu draznila mnie Sara Tancredi. To byla wielka pomylka scenarzystow ze "przywrocili ja do zycia"
Muszę przyznać rację, Sara jest jakby flegmatyczna, nie pasuje do całej tej akcji w serialu xd I łatwo przewidzieć co powie czy zrobi, czyli prawie nic --
Z pewnością w czołówce nie mozna umieścić Majkela. Owszem, ciacho i wogóle, ale jako aktro to średnio się spisuje.
A mi najbradziej podoba się ten który gra Alexa Mahone :)
Hehe, to prawda.
Btw, wyobrażacie sobie Johnny'ego w roli uciekającego przed policją mordercy? : D To by było niezłe.
Mahone ... zdecydowanie najlepszy aktor, o klasę wyżej niż pozostali. Mówicie, że Michael gra źle ... no i macie rację. Jest jak dla mnie średni, ale nie znowu beznadziejny. Beznadziejny to jest kuloodporny Lincoln.
najlepszym aktorem w 4-tym sezonie jest Mroczek /ten drugi z lewej/, a najlepszym w ogóle też Mroczek /tylko że ten pierwszy z prawej/.