Własnie kto widział ten wie jak Michael sobie zchrzanił relacje z Sarą.Ciekawe tylko czy ona go wyda...zalezy jak się czuje po tym pocałunku...z jednej strony czuje się wykorzystana i ten cały numer z kluczami mógł obalić mit "WSPANAIAŁEGO" Michela.Z drugiej strony nie poszła do naczelnika tylko wezwała ślusarza...ciekawe jak to będzie...