Każdy się zgodzi, że pierwszy sezon jest najlepszy, zaraz za nim jest według mnie czwarty, potem drugi. Trzeci też był fajny, ale za mało w nim było Scofielda rolującego każdego, kto stoi mu na drodze.
Pisząc "rolującego", chodzi mi też o akcje związane z wykradaniem danych Scylli. Te szopki, które ekipa Michaela odstawiała były świetne.
Według mnie trzech najlepszych bohaterów, to Alex Mahone, Scofield i T-Bag. To oni nadawali tak świetne tempo serialowi.