Po przymusowym skroceniu 3-ciego zesonu, wkoncu doczeklaismy sie startu 4 serii przygod skazancow z Fox River. Jesli ktos jest juz po sensie dwoch pierwszych odcinkow, prosze smialo podzielic sie swoimi uwagami :)
Golan zgadzam się całkowicie... oczywiście do całej Drużyny A musieli doczepić genialnego informatyka...
Dokladnie! Zawsze do ekipy jest doczepiany pseudoinformatyk, haker, ktory siedzial w pierdlu za niesamowicie niewiarygodne wyczyny ..
zawod po pierwszym odcinku,za duzo nowosci i za malo logiki,pogmatwane dosc wiec tylko 7/10 po pierwszym odcinku,michael na spotkaniu z sara wygladal jakby chcial z niej ciuchy zdjac i ....
pozdro
Żal serce ściska po tym co oglądnąłem. Oprócz tego co już napisaliście to jest jeszcze jeden motyw. Ta książeczka z ptakami mnie rozwaliła. Firma nie mogła złamać szyfru Whistlera, który po kilku odcinkach wreszcie sobie przypomniał o co chodzi. Potem firmie nie było to już potrzebne, a przebiegły T-Bag po "wyjściu" z więzienia rozgryzł zagadkę w kilka sekund.
Domyślam się, że Gretchen teraz uwolni się z tego baraku, w którym ją trzymają i dołączy do cudownej drużyny A :P Ta cała historia leci jak krew z nosa Michael'owi
1.'Czarna dziura' zasysająca dane.
2. Majkel mówiący Sarze, "firma za to zapłaci"...
3. Samolot US Army
4. SARA.
5. Wszyscy uciekli z więzienia i od razu do niego wrócili.
6. T-Bag niby znowu ma kase, która w drugim sezonie wylądowała w morzu. (?)
7. CZARNY CHARAKTER... (bez rasistowskich skojarzen ;D)
to elementy, ktore przysporzyly mnie o smiech podczas ogladania pierwszych dwoch odcinkow.
Szkoda, bo po pierwszym sezonie można było uważać, że to naprawde fajny, trzymający w napięciu serial. A teraz zrobiła sie z tego poprostu historia sensacyjna, z ciekawymi momentami.
6. T-Bag niby znowu ma kase, która w drugim sezonie wylądowała w morzu. (?)
To nie jest ta sama kasa ;p Kasa od "zakonnicy" nalezala do Leechero.
ja nie moge z powrotu sary :/ chociaz bardzo ubolewalam z tego ze nie bylo jej w 3 sezonie ale glupie posuniecie przywrocic ja znow sara nadchodzi zza swiatow a co do 4 sezonu lipa na maxa:/
Uwazam ,ze dobrze ze ja przywrocili ale nie tak szybko w pierwszym odcinku.
Za duzo sie wydarzylo (bezsensu)
Albo to ,ze oni wszyscy sie zbratali jak jakies pedaly.
Co to jest jakis serial o superbohaterach
Najbardziej z serialu podobala mi sie postac Mahone (to ,ze mial wyzuty sumienia ,ze bral narkotyki aby nie oszalec) a oni ku..a dali jakiegos czarnego terminatora ,ktory rozwala wszystkich bez emocji i skrupolow
za dużo się wydarzyło poniewaz to wszystko sie miało wydarzyć w 3 sezonie i chcieli jak najszybciej skończyc tamten wątek żeby szybko zacząć nowy a zbratac sie musieli bo by poszli siedzieć.Serial jest zajebisty i ciężko myślicie. A i moda na sukces to beton.
wiem dlaczego musieli sie zbratac ,ale niewiem co za lamus wymyslal scenariusz
A czy będzie wyjaśnione co faktycznie było w tym pudle i wytłumaczą to jakoś...?
Z tego, co pamietam (a tak przy okazji - zadales pytanie piec lat po tym jak napisalem ostatni komentarz :D) okazalo sie, ze byla to glowa ludzaco-podobnej osoby do Sary.
-łaś :p
Wątek akurat mi pasował, więc po co zakładać nowy... :D Bardzo tego nie lubię jak inni spamują, więc sama też tego nie robię :)
Ale dzięki za odpowiedź :)
+ laserowe wywabianie tatuaży... które trwało całą noc i zero bólu na drugi dzień i zero blizn
Ten Czarnuch wkurza mnie niesamowicie... wrrr... Mam nadzieję, że szybko zniknie...mam nadzieję...
ogolnie start słaby. robia tera serial na przymus. sezon 1 byl rewelka, 2 tez, 3 taki sobie a 4 to jak na razie lipa. nie podobal mi sie powrot sary, lubie ja ale jakos mi to nie pasowalo. dobrze, ze zabili wistlera bo go nie lubilam. akcja z tatuazem tez byla slaba.
Największym plusem w zabójstwie Whistlera było to, że było pokazane jak zostaje trafiony w głowę i nie będzie jakiegoś "zmartwychwstania". Teraz gdy ktoś ginie a tego nie widać to na co najmniej 80% jeszcze powróci.
zawiodlem sie troche na Michael'u
-o jejku zabili Sare zemszcze sie na Grethen i h..
a wogole o ja wiedzialem ze Sara wroci ale nie myslalem ,ze juz w pierwszym odcinku.Wogole te sceny Sary i Michael'a sie nie kleja (sztuczne)
prawda, para michael + sara to jakies nieporozumienie. kompletnie do siebie nie pasują.
A mi jakoś szkoda było Whistlera... Mógłby troszkę jeszcze pograć, bo teraz została mi taka średnia opinia o nim... a miał być dobry :D
heh ja nie nażekam!
moze nie jest tak wciągająco i wiarygodnie jak w 1,2 sezonie, ale nadal ogląda sie go z duż ciekawością!
choć fakt, scenarzyści zaczynają coraz bardziej i czesciej siegać po wytarte schematy. których wczesniej unikali...
szkoda, ale widać kreatywnośc nie mogła trwac wiecznie :P
powrót Sary bzdurny, choć Sare lubie, zastanawia fakt jak to niby Lincoln nie rozpoznał głowy Sary w tym pudełku... dziwne pewnie zapomniał jak ona wyglądała zdarza sie
Czarny bohater a la Timbaland - masakra, choc moze sie rozkręcić
Mam nadzieje, ze sie jakos to rozkręci, nadal ogladanie tego serialu sprawia frajdę wiec nie nażekam... jeszcze nie upadli tak nisko jak scenarzyści Lostów!
Powiem tak od 10 odcinku drugiej serii, oglądam z nadzieją że powróci ten klimacik z pierwszego sezonu i z kilku-nastu odcinków drugiej serii...sezon trzeci był słaby,nomentami śmieszny i kiczowaty......ale to co zapodali w 4 sezonie to poprostu ... mokra bania!
TEN SERIAL POWINIEN ZAKOŃCZYĆ SWÓJ ŻYWOT NA 1 SERII MAX NA SKRÓCONEJ 2 !!!
To co widziałem w 3 sezonie a już napewno w 2 odcinkach 4 sezonu to komercyjna jazda na falii rozpętanej po prison break epizod 1 popularności !!!!...co za tym idzie oceniając teraz ten serial jako całość , można powiedzieć że jest to przeciętny serial sensacyjny ...którego fabuła ciągnie sie jak glut z nosa eskimosa.....
Teraz przyszło mi czekać na jedyny serial który z sezonu na sezon trzyma klase a nawet ją podnosi... mam na myśli "Dexterka".
Pozdro