Zgadzam się z Tobą w 100%. Te parę lat temu jak leciał w TV to po prostu go oglądałam a teraz mój mózg prawie eksplodował "trawiąc" wszystkie informacje, sceny itd. No i inaczej patrzy się na bohaterów niż za szczeniaka.
Ostatnia scena to faktycznie mistrzostwo a "Ostatnia ucieczka" psuje trochę klimat, ale też wyjaśnia więzi jakie łaczyły ich wszystkich itd. własnie w tej ostatniej scenie no i jaki Michael był bez tego całego szumu.

Ostatnia ucieczka właśnie źle się kończy, moim zdaniem jak już się tak uparli na tą ostatnią ucieczkę to powinni tam pokazać ich losy 4 lata później i ostatnią scenę z cmentarza, na którym leży Scofield. Tam idealnie nawet to jak Sucre idzie z Mahonem pokazuję, że to nie było tylko uciekanie przed policją i walka o wolność, a przyjaźń :)
Pozdrawiam

Prison break nawet solidny serial. Gdy obejrzałem najlepszy serial o więzieniu "Oz" 1997-2003 to
Prison break okazał się niestety/stety dość przeciętny :) Średniak.

Końcówka świetna, ale wszystko popsuły 2 ostatnie odcinki z ucieczką Sary z więzienia. Ogólnie to nie oglądałem dokładnie wszystkich odcinków 4 serii, która była słaba. Dla mnie powinni zakończyć serial na 2 serii. Mimo, że dla mnie 3 seria nie była taka aż taka słaba.

do 3 serii było świetnie, 4 to już tak sobie szczególnie po 15 odcinku to naprawdę trochę nudnawe, jedynie końcówka jeszcze próbuje zaciekawić i to już koniec. Final Break to już jako dodatek po zakończonym filmie. Może być. W każdym bądź razie 1, 2 i 3 (dla mnie najlepszy 1 sezon) to perełka seriali.

Perełka ? Nie przesadzaj. Lepsze są Robin of Sherwood, Rzym, Gra o tron,
Twin Peaks, Oz, The wire, Sopranos, Breaking bad, Zakazane imperium.
Na ich tle Prison break wydaje się przeciętniakiem.

O gustach sie nie dyskutuje.

Jak dla mnie serial nie ma sobie rownych. Owszem np. Gra o Tron to tez najwyzsza polka ale to juz nie to. W PB musisz myslec razem z Michaelem, analizowac wszystko i wyostrzyc wszystkie zmysly aby dobrze zrozumiec ten serial.Opuscisz jeden odcinek i juz nie mozesz poprawnie odczytac listy Michalea bo nie wiesz o co chodzi. "Final Break"- nie ogladalam i pewnie nie obejrze. Dopiero po ostatnim odcinku wiadomo kto byl tak naprawde skazany na smierc.......Polski tytul trafnie dobrany, udalo im sie.

Wszystko fajnie, jest dośc dobry, ale już na tle innego serialu o wiezieniu PB jest zwyczajnie nudny i słaby.
Mowa oczywiście o genialnym serialu "Oz 1997-2003" stacji HBO.
To tak jakby porównać Spartacusa do genialnego Rzymu.
HBO tworzy od ponad dekady świetne seriale : Oz, Sopranos, Kompania braci, The wire, Rzym, Zakazane imperium, Rzym.

Miało być na końcu "Gra o tron" :)