.. jak to z nia bylo? Pamietam odcinek kiedy chlopaki trzymali Wyatta w klatce przypietego do krzesla :D. No i pamietam taka scene jak Mahone sie zrywa i idzie obic mu baniak, wtedy lapie go Self i mowi (nie przytocze slow doslownie, tak tylko mniej wiecej):
Self "Obiecuje, ze gdy nadejdzie wlasciwy czas nie bede wchodzil ci w droge"
Mahone "Straciles kiedys dziecko?"
Self "Tak, ja tez stracilem. Zona byla w ciazy. Byly komplikacje. Lekarz nawalil i ono.. i oboje.."
Mahone "Co bys zrobil gdyby ten lekarz siedzial dokladnie tam?"
Wnioskuje z tej rozmowy ze zona Selfa juz dawno nie zyla :| Wiec jak to mozliwe, ze zostala zabita wczoraj? :D Opcje sa dwie:
a) Self mial dwie zony
b) Kantowal Mahona
Chyba ze ja przeoczylem cos waznego. Jestli tak to naprowadzcie mnie :))
Przecież było powiedziane w ostatnim odcinku, że "zamieniła się w warzywo", czyli można powiedzieć że praktycznie już nie żyła.
zamienila sie w warzywo bo Self prowadzil po pijanemu, a w odcinku o ktorym mowie nawalil lekarz
Możliwe też, że wtedy celowo okłamał Mahone'a, bo Wyatt był mu jeszcze potrzebny.