a kiedy to PB obniżył loty? przecież każdy z 17 odcinków był absolutnie wbijający w fotel. nie podobał ci sie 16? eh, taki odcinek był potrzebny, dowiedzieliśmy się w nich rzeczy które będą wychodzić w następnych odcinkach..

no fakt ale zdarzaly sie tu osoby ktore mowily ze po przerwie odcinki sa duzo slabsze, ale niech ktos jeszcze raz tak powie to chyba tu walne, odcinek 17 calkowicie dementuje te glupoty :P

tak na marginesie "adaspoczta", to forum będzie bezgranicznie nudne, jeżeli zgdnie z Twoim stanowiskiem dozwolone i mile widziane będą tylko nieskomplikowane, przymiotnikowe zwroty określające zachwyt i uwielbienie dla każdej sekundy "prison break"...ale spox chyba narazie upiekło mi się, skoro 17 odc faktycznie był niezły:-)

Według mnie odcinek 16 był potrzebny, ale nie wywoływał takich emocji, jak 17. Akcja dziejąca się w więzieniu jest o wiele bardziej ciekawa niż na wolności (nie licząc drugiego wątku z obroną Lincolna). Odcinek 17 odpiera wszystkie zarzuty, że ciągnie się jak Lost, że nie mają już pomysłów. Po prostu mistrzostwo świata. Zastanawiam się, czy nie zrobić tak, żeby nie oglądać PB do czasu aż zakończy się pierwsza seria i wtedy je sobie wszystkie obejżę za jednym zamachem (ale coś mi się zdaje, że nie wytrzymałbym wiedząc, że już krążą po sieci:). Wracając do głównego wątku odcinek 17 potwierdził niezagrożoną pozycję mojego niekwestionowanego lidera wsród seriali, jakim jest Prison Break. Pozdrawiam wszystkich fanów tego serialu i zapraszam do mnie:D

Bardzo fajny, a intelekt Michaela, jak zwykle powalający :)