ci co nie widzieli jeszcze tego odcinka zalecam nieodwiedzanie tego miejsca. ................................................................................ > cale szczescie ze zachowali tworcy Sare przy zyciu, ale zrobili to w bardzo naiwny sposob. Kellerman zamiast stac nad nia to sobie polazl do innego pokoju rozkladac materac jakis, prawdopodobnie na jej zwloki, bo nawet mial pile zeby ja poszlachtowac. ale malo tego, Sara wyskoczyla z pierwszego pietra na na samochod i dala dyla. jako ze byla ranna wyjela igle i zszyla sobie reke nicia niczym Rambo, litosci :)
zona C-Note'a przechwycona przez policje, nie robi sie za ciekawie.
Sucre jako jedyny wsiadl do samolotu do Panamy i juz maja go na celowniku i jak Michael przewiduje, zestrzela go. Bellick wyrolowany przez T-Baga :p
no i wreszczie scena finalowa Mahoney vs. bracia, jednym slowem szykuje sie kolejny walek :) przy okolicznosciach jakie sa to obydwaj juz by dostali od niego po kulce, ale okazac sie jeszcze moze ze Sucre ni sstad ni z owad sie pojawi i ich uratuje... pozostaje juz tylko czekac na kolejny tydzien i jednoczesnie ostatni odcinek w tym roku, szykuje sie przerwa do stycznia. za tydzien kolejne uwagi na temat prison break...
ale co w tym dziwnego ze skoczyla z pierwszego pietra, to nie tak wysoko, wiec zadnych elementow sci-fic nie widze w tym:D
a szycie reki niczym Rambo - Sara jest przeciez lekarzem
naciagane to akurat wg mnie bylo zderzenie sie samochodow na koncu, ogien nie wiadomo skad sie wzial, no i super szczescie musial miec agencik, ze tamci wyszli z samochodu na czworakach, a jemu sie nic nie stalo ;)
dobrze, Sara wiedziala jak zszyc reke, ale juz na pewno nie bylaby w stanie zniesc tego bol, jeszcze jako kobieta. oczywiscie jej upadek na samochod nie jest taki nadzwyczajny, w koncu nawet raz Macgyver spadl z siodmego pietra i nic mu sie nie stalo :) a jesli chodzi o Kellermana to jest juz trupem, nie jest sie w stanie nawet skontaktowac z bracmi bo ni ma na nich zadnegi namiaru.
Co do Sary, "na pewno nie bylaby w stanie zniesc tego bol, jeszcze jako kobieta" tu się mylisz nawet badania lekarskie dowodzą że kobieta ma większy współczynnik odporności na ból niż mężczyzna, więc mogła sie sama poszyć choć i tak jest to bardziej uzależnione od wytrzymałości indywidualnego człowieka. Dobrze też pokazali to że podczas upadku na szybę Sara tak mocno sie pocięła, bo to inne sceny filmowe gdzie ludzie spadają na szyby przeskakują przez nie wychodząc z tego bez zadrapania są moim zdaniem naciągane.
Nieco OT... Założe się, że McGyver w tym odcinku, w którym spadł z siódmego piętra co mówi Goblin miał przy sobie paczke chusteczek, nici dentystyczne co pozwoliło mu zrobić w trakcie spadania spadochron ;-P
Jak widziałem jak Sara zszywała sobie rękę to też skojarzyłem to z Rambo xD. Co do tego upadku to nie było to przecież aż tak wysoko a i szyba trochę zamortyzowała upadek. Z Bellickiem to troszkę przegięli bo przecież on dzwonił do Gary'ego jak był w szpitalu i chwile po tym jak dzwonił przywieźli Gary'ego. Kellerman może teraz się odwrócić przeciwko Firmie i pomagać braciom.
"Kellerman może teraz się odwrócić przeciwko Firmie i pomagać braciom."
to raczej Firma sie odwrocila juz przeciwko Kellermanowi :D
ołł już mam http://galeria.prisonbreak.xon.pl/main.php/v/sezon2/s2e13/
Coś mi sie wydaje, że z tą sytuacją na końcu odcinka 12, czyli na celowniku, przybedzie policja z Meksyku, może ta akcja toczy sie już przy granicy [mało prawdopodobne] ale prubuje już rozkminiać :D
Tam jest napisane "New Mexico" to jest stan w USA... jestem pewien ze pały zgarną Michaela i Linca, oni trafią do więzienia tam będą ciekawe wątki... a Sara będzie sama próbowała coś wykminić i ich uratować, zdobywając dowody(tamtą rozmowę pomiędzy Prezydentową a Braciszkiem). A te dane na pewno są ukryte w jakiejś skrytce pocztowej, banku lub w sejfie... poczekamy zobaczymy :)
"Kellerman może teraz się odwrócić przeciwko Firmie i pomagać braciom."
sorry ale to bardzo naiwne... czy oni skorzystali by z tej pomocy? po tym co zrobił Kellerman to nie sądzę...
a sam Kellerman wyszedł z łazienki kiedy wrzucił Sarę do wanny bo jakieś resztki jego duszy ją polubiły i nie chciał na to patrzeć, przynajmniej ja to tak tłumaczę
To, że Michael i Linc się uratują jest pewne, no ale naprawdę nie wiem jak to można zrobić, żeby nie wyglądało to mega naiwnie
w sumie najważniejsze teraz dla mnie jest to, żeby Sucre nie zginął, bo to moja ulubiona postać zaraz po michaelu, zobaczymy
Mam pytanie... bo ktoś napisał ze po odcinku 13 będzie przerwa do stycznia... czy to znaczy że będzie on ostanim odcinkiem 2 serii?
Moim zdaniem było troche do przewidzenia że ojciec braci umrze... bo na początku on sie kłócił z Michaelem i moza było sie domyślic jak to się skończy... co do Sary to upadek z pierwszego pietra wcale nie jest taki straszny a że skoczyła akurat na szybke samochodu to potem miała rozwalona reke... i wcale te szycie nie skojarzyło mi się jakos z Rambo :] i myśle że oni nie zestrzelą Sucre'a jakos sie gosc wyratuje :] ciekawe jak sie barcia wyratują, no i czy Michael się odezwie do Sary przez kom. w tamjej scenie? :D
pozdrawiam :)
będzie przerwa, ale odcinki emitowane od stycznia będą nadal drugim sezonem
aha i jeszcze co do sary, to moim zdaniem głupotą było, że wjebała się prosto na szybę, ja na jej miejscu skakałbym na dach ;)
Dokladnie to wyglada tak ze 27 listopada bedzie 13 odcinek zatytulowany "Tha killing box" a 14 odcinek (prawdopodobnie ostatni z 2 serii) bedzie wyemitowany 29 stycznia 2007 roku i bedzie to "John Doe"
Pozdro :-)
na pewno to nie jest potwierdzone przez fox tv tylko jakis ćwok gdzies tak napisal i wszyscy podlapali. nie chce mi sie w to wierzyc, bo w ciagu dwoch odcinkow musieliby zakonczyc wszystkie watki, co jest niemozliwe oraz serial bardzo dobrze zarabia wiec to kolejny powod :). szkoda sie rozpisywac na ten temat. bzdura i tyle...
co Ty opowiadasz Goblin? oczywiście że jest przerwa po 13 odcinku ale to nie oznacza że muszą teraz zakończyc wszystkie wątki! O.o
bo i po co? żeby dalej ten sam sezon ciągnąc od 14 odcinka z nowymi wątkami?? po prostu jest przerwa w nadawaniu. tyle. i to JEST potwierdzone.
do Rogue: czy ja gdzies neguje ze nie ma przerwy po 13. odcinku? napisalem ze bzdura jest ze 2. sezon zakonczy sie na 14 odcink jak ktos tam napisal. troszeczke wiecej kumacji by sie przydalo ;)
heh musisz mi to wybaczyć bo wczoraj byłam po całej nocy imprezowania na półmetku ;p chyba rozumiesz o czym mówię?? ;> pewnie dlatego nie pokapowałam o co chodzi...
szczerze mówiąc to oglądając ten odcinek prawie rwałam sobie włosy z głowy... :) usiedziec na miejscu nie mogłam z tego wszystkiego co się tam działo :] trza mieć łeb żeby taki serial zrobić...
i zanim nawet weszłam na ten temat to od razu wiedziałam że częśc osób przyczepi sie do tego że Sara się sama zszywała :P ja tam się szczegółów nie czepiam bo nie warto.
Tylko jeszcze się zastanawiam co Firmie da to że 'sprawią że Kellerman zniknie'?? ani to jemu nie zaszkodzi a im tez w sumie nic nie polepszy... tyle tylko że go od sprawy odsunęli i Kellerman został sam. Żadnych wiekszych korzyści. Co do tego że ktoś wyzej wspomniał że może Kellerman zacznie pomagać braciom - to jest mozliwe ale na pewno nie bedzie im pomagał jawnie, tylko po prostu będzie sobie jakoś tam działał w ukryciu i szkodził Firmie a działał na korzyść braci. Ale tak w ogóle to sądzę że Kellerman bedzie o własną dupę dbał a nie o braci i innych.
I tak mi się jakoś wydaje że jak Sara tam gada przez ten telefon to Michael się do niej pewnie nie zdąży odezwać, a Mahone strzeli z pistoletu (oczywiście nie w Michaela czy w Linca tylko gdzieś obok tak tylko żeby ich nastraszyć) a Sara usłyszy strzał i bedzie myślała że Michaela zabili ;P
Ale znając życie i ten cudowny serial który zaskakuje na każdym kroku to zadne nasze podejrzenia się nie spełnią ;)
wiesz... twoja teoria może byc nawet całkiem trafna... :] ale mam nadzieje ze sie nie spełni bo nie chciałabym zeby Sara myślała ze Michael nie zyje...;) wole zeby wszytstko bylo ok ;)
pozdrawiam :)
No niestety 13sty odcinek to ostatni w tym roku :) oczywiscie nie jest to koniec sezonu .. taka sama sytuacja byla w 1. Przerwa ;/. Mnie zastanawia czy Sucre w cudowny sposob ucieknie awionetka przed mysliwcem ;] hehe troche byloby to smieszne no ale znajac realia filmu wszystko mozliwe. Jeszcze jak sadzice co skloni Mahona ( czy jak mu tam :P) zeby nie zabijac Linca i Micheala ? Chyba nie skrucha ? :]
osbiscie wydaje mi sie, ze to bedzie zbieg okolicznosci, ze nagle zjawi sie policja i ich aresztuje. beda mieli po prostu farta :)
22 stycznia ma byc jakis jeszcze odcinek podsumowujacy 13 odcinkow pierwszego sezonu no a tydzien poxniej zaczyna sie znow akcja:D
a może jednak Mahone okaże skruchę? wątpię że policja przyjedzie - to by było bezsensu no bo i skąd tam ta policja?
ja tam juz nutkę dobroci widziałam w oku Mahona (Mahoneya?) kiedy odlączał od urządzeń w szpitalu tego Meksykanina ;) a nóż widelec postanowi ich puścić wolno a sam popełni samobójstwo?? ;p
Ha juz wiem co sie stanie :D ..... Sucre spadnie z nieba i wytraci z reki pistolet Mahone'owi i uciekna do Meksyku :D
taaa no pewnie tak.... ;) ale raczej odnajdą Sarę i uniewinnia Linca ;p a nie do Meksyku będą uciekać
Ale to troche niepodobne do Mahona, dostal wyrazny rozkaz zlikwidowania zbiegow a wszyscy widzieli cos sie stalo z Tweenerem powinien zrobic to samo. No ale za prosto by bylo i w zasadzie serial bylby beznadziejny jakby tak to zakonczyli :) Poczekamy zobaczymy ale co jak co musza zrobic mocna koncowke na tegoroczny "pit-stop" :) .... znowu Lina na krzesle zobaczymy ? ;P hehe ...
Noto uniewinnią Linca a co z Michelem??
On przecież ma na swoim koncie napad na bank z bronią w ręku i ucieczkę z więzienia. Tego nie da się uniewinnić.
ale dzialal w dobrej sprawie więc jego też mogą uniewinnić albo skazać na jakieś charytatywne sprzątanie ;)
Obawiam się, że może nie być tak prosto. Nie chcę się wymądrzać, ale jestem prawnikeim i nie wiem jak w Stanach, ale u nas by to nie przeszło tak gładko - Michael ma na sumieniu przerażenie pracowników i klientów banku (którzy przecież nie mogli wiedzieć, że to na niby) no i pomoc w ucieczce nie tylko bratu, ale też i innym skazanym, w których winę raczej nie możemy wątpić. Także jestem bardzo ciekawa, jak z tego wybrnie :)
poprostu myśle że Linca uniewinią a Michaela uśmiercą, bo wątpię żeby serial skończył sie super happy end-em ;(
oj litosci usmierca glownego bohatera, wybacz ale to juz debilizm pomieszany z glupota, nie zapominaj ze to produkcja made in america, tam niewiele filmow nie konczy sie happy endem, a ten serial niestety balansuje na granicy komercji, caly drugi sezon jest troche naciagany, ale ciagle trzyma w napieciu wiec daje to to pozytwny wynik
a co do tego skoku sary, to nie ma sie co dziwic, ludzie juz z wyzszych pieter skakali, jak ostatnio znajomy opowiadal jak jak kolega kolegi, wiecie jak to jest, chcial sie zabic, skoczyl z 9 pietra, ale mial to sczescie w nieszczesciu ze po drodze (na dol :p) trafil na daszek czy cos w tym rodzaju i polamal sie troche tylko (no moze nie troche, ale przezyl, a to nie maly wyczyn biorac pod uwage wysokosc), to tylko przyklad ale jest cala masa innych, nie zdziwlbym sie nawet gdyby sara nic sobie nie uszkodzila, ale chwala tworcom, ze jednak troche ja pokiereszowali, to powinno wystarczyc wiecznie niezadowolonym z przebiegu scenariusza pseudofanom, ale jak widac to ciagle za malo. Eh, moze nie zawsze scenarzysci dobrze wszystko rozwiazuja, jak chocby scena w odcinku 7, gdy michael idzie pomoc sarze. Jak do cholery on tam doszedl, czemu nie wykorzystal tej drogi do ucieczki!?!?!? wszedl centralnie do pokoju medycznego, ale wolal sie meczyc jak zdobyc klucz, tego nie moge pojac, jak do tego doszlo, takie zaniedbanie przeciez to byla zdecydowanie prostsza droga na wolnosc, zupelnie nie rozumiem.
wracajac do meritum, tym razem nie ma co sie czepiac scenarzystow, bylo ok :]
niee nooo ja mam nadzieje że aż tak tragicznie to się nie skończy... znaczy się śmiercią Michaela... wierzę więc że kolega wyżej ma rację :)
a skoro Michaelowi nie będzie się tak łatwo wykaraskać z popełnionych przestępstw to może po prostu bedzie całe życie uciekał ;p
no ale dobra nie odbiegajmy od wątku bo w końcu dyskusja miała tu dotyczyć 12 odcinka a nie zakończenia serialu :]
tez mam nadzieje ze nie usmierca michalea... najlepiej gdyby on sobie uciekł z sara moze do panamy? ;D a za te przestepna mogli by go np skazac na 3 miesciace wiezienia bo dzialal przeciez przez caly czas w słusznej sparwie nie? ;)
Myślę, że nie zdecydują się na uśmiercenie Michael'a. Ale po finale 1x07 Vanished również ze stajni Fox-a, teoretycznie jest to możliwe ;)
raczej watpie ze jest to mozliwe. vanished niestety nie cieszy sie wielka ogladalnoscia i prawdopodobnie skonczy sie tylko na 1 sezonie. nawet jako cos czytalem w newsach to reszte odcinkow maja wyemitowac na stronce a nie w tv :/ z kolei gdyby chociaz prison break byl odrobinke podobny do 24 to polowa bohaterow bylaby juz usmiercona:)
Hehe, nie ma żadnego zaniedbania - podczas zamiszek Michael mógł przecież śmiało wykorzystać inne możliwości, bo nie był zamknięty w swojej celi. A podczas ucieczki musiał szukać wyjścia bezpośrednio z celi, więc stąd całe zamieszanie z kluczem :) Wszystko jest ok :)