ci co nie widzieli jeszcze tego odcinka zalecam nieodwiedzanie tego miejsca. no wic stalo sie tak jak podejrzwalem w poście tydzien temu. mianowicie cudownie zjawila sie policja i chlopaki sa aresztowani, Mahoney az sie ksztusi ze byl tak blisko od wykonania zadania. w miedzyczasie Sucre wyskakuje z samoplotu na dpadochronie razem ze swoim pilotem, tyle ze pilot nie ma szczesliwego ladowania,a Sucre oczywiscie tak :) to chyba przez to ze lyknal sobie troszke alkoholu przed skokiem :P T-bag odnajduje swoja dana kobiete i nawet sklada jej wizyte w domu co raczej sie juz nie skonczy dla niej dobrze... z kolei Bellick wraca z powrotem do wiezienia, tyle ze juz nie jako boss tylko wiezien. a co ciekawe jego cellie to Avocado, ktorego z reszta sam podeslal wczesniej Młodemu. bellickowi grozi kara smierci, a w najlepszym wypadku 25 lat. No i w koncu konwoj transportujacy braci. Caly ten podstep z otwarta klodka i lezacym kluczu na siedzeniu. Oczywiscie, w sumie po wielkich wahaniach, decyduja sie na ucieczke. I tak to zaplanowal Mahoney ze zdolali uciic przez otware drzwi nie trafinie przez zanda kule. Scena finalowa - Kellerman sprzedaje kulke Mohoney'emu i w trojke ucikaja przed policje. jak widac nie ma na nich mocnych... ;)
No to do stycznia.
znalazłem takie coś w wyszukiwarce:
Andrzej Gołota - aktualności
W drugiej połowie stycznia mam wystąpić w telewizyjnym serialu "Prison brake", którego akcja rozgrywa się w więzieniu. To ma być większa rola, ...
www.boxing.top2.pl/archiwum21.html - 56k - Kopia - Podobne strony
można znaleźć jak się wpisze z błędem "Prison Brake" zamiast "Prison Break".
Ale z tego wynika ze to nie Andrzej gołota tylko Przemysław Saleta. Zreszta zadna róznica bo jakoś srednio to widze ;P
tak mnie tylko zastanawia, po co opisujesz tutaj kazdy odcinek krok po kroku co sie w nim wydarzylo? jesli ktos nie widzial odcinka, to tego nie przeczyta, a jesli ktos juz widzial, to wie co sie stalo i nie musi tego czytac
bo moze chce podyskutowac na jego temat badz sa ludzie np ja ktorzy lubia sobie poczytac przed obejrzeniem odcinka co sie w nim stanie:)a jak tobie nie pasuje to po prostu nie wchodz a nie glupie komentarze dajesz;/
tak btw. widze ze KEllerman przeszedl na jasna strone mocy....no ale w jego obecnej sytuacji nic wiecej mu nie pozostalo :D
trudno przejscie Kellermana nazwac przejsciem na jasna strone mocy ;) gosc chce przezyc jak najdluzej i barciszkowie przydadza mu sei w tym
Dla spostrzegawczych: zwroccie uwage gdzie Mahone zostal postrzelony, nie jest to strzal smiertelny i napewno przezyje i bedzie sciagal ich nadal, swoja droga zatanawia mnie jak taki koles jak Kallerman mogl go tylko postrzelic a nie zabic, chyba ze chce sie bawic w kotka i myszke :D
ludzie gineli od najmniejszych zadrapan albo ukaszen komara, to moze akurat w jakis sposob Mahone tez zginie od tej kulki
moze byla zatruta albo wybuchnie po paru minutach?^_^
najpierw Ci sie nie podoba pomysl z zalozeniem takiegoi posta, a teraz sam bierzesz aktywny udzial w rozmowie ;)
Odcinek niesamowity...Po 12 myślałam, że Kellerman jakoś braciszkom pomoże...na początku 13 okazało się że nie...a końcówka totalnie mnie zaskoczyła, spadłam z krzesła...i wogle :) Trochę to naciągane, że skoro wszyscy uważali czy przypadkiem się nie ruszą i od razu zaczęli strzelać, że nie udało im się ich zastrzelić jeszcze zanim dotarli do tych drzwi...No cóz...
A scena Bellicka, wyglądająca zupełnie jak Michaela w 1 części...niesamowita :)
Jeszcze tylko z Sarą niech się ułoży :]
haha [lol] Jusiiiiiiine!!!!!!!!! ta scena z Bellickiem mnie rozwaliła!!! =D po prostu jak on wyglądał? jak cieć hehehehe... "prawie jak Michael" że tak powiem ;) no niesamowite to było =D
mnie odcinek nie powalił na kolana tak jak na przykład poprzedni ale oczywiście 5+ się należy :)
i kuźwa ta końcówka... też mnie totalnie zaskoczyła! no wymyślałam sobie przeróżne scenriusze ale na pewno nie taki że nagle Kellerman strzeli do Mahona i ucieknie z braćmi! O_o niby coś takiego mi chodziło po głowie ale nie wierzyłam że tak się stanie. Polubiłam faceta momentalnie no! ;P
aha i Kellerman w normalnym ubraniu a nie pod krawatem i w czarnej idealnie wyprasowanej marynarce też może wyglądac normalnie co nam zaprezentował w tym odcinku.... ;) od razu sympatyczniejszy wygląd mu ten strój nadał hehe
No fakt:) Chociaż jak był na odwyku też spoko się prezentował. hehe przypomina mi się tekst:
"Mmmm... Naprawde świetne ciasto, tylko czegoś mi brakuje... tak, szczypty hery" :D
Agent K. pójdzie do piachu - tego jestem pewien. Za dużo narobił zła, żeby mógł się teraz wykupić od kary. Pożyjemy - zobaczymy.
Michael - jaka szopa ;)
http://handson.provocateuse.com/images/photos/wentworth_miller_09.jpg
a mi9 sie wydaję że KELLERMAN w h.ja poleci znowu,, wyda ich, a potem i tak SHOOTa dostanie w głowkę... aj (ale to tylko przypuszczenia)
a bellick______________ no comments hahaahahahaaaaa
Opoz Twój link nie działa... ;p
i ja tam nie wierzę że Kellerman zginie - moim zdaniem jest zbyt ważną postacią tego serialu żeby go zabić. Sądzę że wykorzysta braci żeby się zemścić na prezydentowej a jak juz mu się to uda to braci też będzie probował zabić ;p
Jak widać każdy ma swoje własne pomysły na rozwój akcji :D moja opcja jest już chyba tutaj trzecią z kolei ;)
Kellerman:
"Teraz macie swoją wtyczkę".
Też go kurcze polubiłam...choć wątpie by tak łatwo pogodził się w tym, że tyle czasu na braci polował, a teraz nagle z się z nimi sprzymierzy i będzie ślicznie, ładnie...myślę, ze będzie chciał prezydentowej udowodnić, że jest wiele warty, i zaprowadzi prosto do niej swą zdobycz...
Choć z drugiej strony już tyle razy mnie ten film zaskakiwał, że sama nie wiem ;)
no wspaniałe... :) prawie płakałam jak Sara tak się żaliła do tego telefonu a Michael biedny złapany... ehhh... niech oni wreszcie będą razem :]
no wspaniałe... :) prawie płakałam jak Sara tak się żaliła do tego telefonu a Michael biedny złapany... ehhh... niech oni wreszcie będą razem :]
To jest takie proste - powiem wam jak będzie:
Kellerman zabił Mahone'a i przyłączył się do wielkiego planu obalenia pani wiceprezydent dla niepoznaki. Tak naprawdę chce zachować ważne stanowisko w Secret Service, więc po pierwsze, musi znaleźć i zabić Sarę (czyli wykonać pierwotne zadanie). Udaje ziomka uciekinierów a ostatecznie wszystkich będzie miał na muszce i odzyska respekt. Znaczy się tak pewnie nie będzie, ale taki jest jego plan ;)
Musicie przyznać, że nie ma innej możliwości :D
No to jest ten GORSZY scenariusz...
A lepszy: uciekną, Michael siępobierze z Sarą a Linc ze zmartwychwstała Weroniczką i będą zyć długo i...terefere...
To są najbardziej racjonalne moje przepuszczenia:
1. Agent Mahone to najlepszy aktor w 2 sezonie i najlepsza postać. Nie ma możliwości aby zginął ponieważ:
a) postrzał byl w ramie i raczej nie wygladalo to na blad przy produkcji filmu
b) trick postrzału był tylko użyty w celu wciągnięcia nas w serial
c) w spisie aktorów następnego odcinka widzimy go wraz z żoną, wiec pewnie żona będzie go wspierać, agent wyzdrowieje i ponownie zakocha się w swojej eks
2. Kellerman nie podda się tak łatwo i wie, że agent chciał go sprzątnąć a zabicie jego i braci nic by nie przesądziło. Jest to postać typowa zła w serialu, pozbawiona uczuć- możemy wnioskować to poprzez chęć zabicia Sary, zabicie rodziców LJ, swojego kumpla ze studiów i wiele wiele więcej.. Kellerman bardzo chce wrócić do gry, ale wie, że łatwo to się nie stanie. Więc zaprowadzi braci do Steadman'a i mając tą najważniejszą trójkę użyje ich jako karty przetargowej, w zamian za jakąś 100% pewności, że będzie znów pracował z panią prezydent i nie dostanie nagle kulki w plecy.
3. Jeśli chodzi o T-baga to myślę, że zostanie swoją 'miłość' razem z mężem i będzie miał mały problem... więcej przepuszczeń nie mam na temat tej postaci
4. Bellick raczej szybko się nie odda, więc będzie go trochę bolało.
5. W następnym odcinku pojawić ma się C-note... jestem ciekaw jak postać wybrnie z swojej sytuacji
Zgadzam się z Twoimi przypuszczeniami nr 1, 2, 4 i 5 - co do T-Baga to naprawdę trudno mi powiedzieć co on teraz zrobi, ale na ścieżkę dobra to ona raczej nie zboczy :)
Mam wlasną teorie:
Kellerman zgadal sie z Mahonem ze upozoruja jego smierc, a wtedy Michael zaufa Kellermanowi i razem dotra do Sary...a i Mahone mial napewno kamizelke kuloodporną...Kellerman i Mahon są wspolnikami
Nawet jeśli Kellerman robi wała z braci to myśle że nie uda mu się wkupić w łaski Billa bo on jest jeszcze gorszą postacią niż agent K. a w dodatku się na niego uwziął :P
Serial z odcinka na odcinek jest doskonały. W 13 odcinku jednak troche przesadzili z bellickiem bo w żadnym kraju nie można kogoś skazać na 25 lat wiezienia lub kare smierci bez zadnych dowodów. To ze sie nagral na komorke o niczym nie swiadczy a wiecej nic na niego nie maja. Gdybym ja pisal scenariusz zamknal bym sprawe fernando negatywnie bo jesli uda mu sie uciec i w dodatku spotkac sie z laska to juz lekkie przegiecie bedzie. Zakonczenia kazdego odcinka sa mistrzowskie. Gratulacje dla scenarzystow. I czekam z niecierpliwoscia na 14 odcinek. A swoja droga znacie jakies strony poswiecone filmowi gdzie sa daty premier kolejnych odcinkow?
No z tym Bellickiem to rzeczywiście przegięcie. Przecież on ma 100% alibi, bo jak przywieźli Garego to on dopiero co ze szpitala wychodził...
Dobra, w sumie miałbym to gdzieś, gdyby na tym skończyła się historia Bellicka, ale to jeszcze nie koniec i nie rozumiem tego. Co, teraz on będzie uciekał z więzienia czy może ktoś jeszcze?! :P :D
Bellick i jego kumpel z celi, Avocado czy jak mu tam xD
Uciekną jakimś samolotem i rozbiją się na jakiejś małej bezludnej wyspie xD
I wtedy zacznie się Prison Lost Break sezon IV xD
No ale była przecież rozmowa, że te 25 lat to jest propozycja prokuratora. Bellick mógł ją odrzucić i stanąć do procesu, ale wtedy, jak mu słusznie ktoś podpowiedział, mógłby dostać nawet karę śmierci. Widać Beellick zwyczajnie stchórzył i nie nie podjął walki w sądzie :P
Co do Bellicka - owszem, można skazać kogoś na 25 lat na podstawie dowodów jakie w tamtej sprawie istnieją, z tym że jest to proces poszlakowy, który z reguły ciągnie się całymi latami i z reguły nie kończy się wydaniem kary śmierci. Faktycznie lekkie przegięcie z tak szybkim zakończeniem postępowania - nawet przy przyznaniu się do winy (w to akurat można uwierzyć - Bellick do inteligentnych nie należy a jego adwokat jeszcze dodatkowo pogorszył sprawę), generalnie samo zamknięcei powinno potrwać przynajmniej kilka dni, a nie parę godzin. No, ale cóż. Nie można mieć wszystkiego.
a ja mam nadzieję, że nie będzie 3 sezonu. pierwszy był super, 2 też, ale jak pociągną to na 3 to nie będę oglądał. już z odcinka staje się strasznie naciągany (naciągany, zamotany - ale jest dalej dobry) nie mogę sobie wyobrazić 3 sezonu, sorry