ja ogladalam chyba z 5 :D

Mi byłoby szkoda czasu by oglądać jakiś serial więcej niż raz. (nie licząc Świata Według Bundych). Jest tak wiele dobrych filmów do obejrzenia, więc po co oglądać w kółko jeden serial?

bo bardzo mi sie podoba?

spoko, przecież nie mówię, że to coś złego. Każdy ogląda to co lubi. Po prostu wyraziłem swoją opinię, że wolę odkrywać nowe filmy, niż oglądać wciąż te same. Pozdrawiam.

ale niektore filmy sa az tak dobre, ze tez chce sie je ogladac kilka razy, przynajmniej ja mam pare takich filmow

Ja również :)

no zgadza się, też mam takie filmy, ale nie całe seriale ;)

W sumie z nudów oglądałem tyle razy PB, ale nie żałuję. bardzo dobry serial

Ja właśnie sobie przypominam na bieżąco wszystkie odcinki,tym razem z lektorem,ale muszę powiedzieć,że serial z lektorem traci swój klimat.Najlepiej oglądać go z napisami chyba,że ktoś angielski zna dobrze.Do tej pory oglądłem go kilka razy,dokładnie nie pamiętam,nawet w telewizji kilka odcinków,ale to nie robota,bo te kochane reklamy lecą. Nawiasem mówiąc,nie oglądam praktycznie w ogóle tv,od kiedy mam neta i jestem bardzo szczęśliwy.Tam nic nie ma i wszystkim radzę zrobić tak samo.

Wychodzi na to że gdybyś oglądał przez rok (dzień w dzień) musiałbyś obejrzeć 7 odcinków dziennie. Lub też jak wolisz oglądać przez 107 dni nieprzerwanie Prison Break, piękna strata czasu.

oglądałem więcej niż 7 odc dziennie.

Oglądałam 3 czy 4 razy cały serial, a teraz po kilku latach przerwy oglądam po raz kolejny (jestem na drugim sezonie). Właściwie zanim zaczęłam zastanawiałam się, czy po latach przerwy serial nadal będzie budził we mnie emocje jak kiedyś. Muszę szczerze powiedzieć, że nic się nie zmieniło, jest nadal świetny. :)

Ja chyba już 10 raz odpaliłem serial i zaraziłem dziewczynę do oglądania ;) Jesteśmy na półmetku pierwszego sezonu i mam nadzieję, że za jakiś czas skończymy 4 sezon :D

Super jest obejrzeć serial po kilku latach, kiedy już nie pamięta się wszystkiego. Wracają wspomnienia, dawny klimat. Polecam ;)

zgadzam się w 100%, właśnie skończyłam oglądać 1 sezon, emocje jak przy pierwszym oglądaniu