Akurat mi 3 bardziej się podobał niż 2 ,polubiłem Machon'a (czy jak tam się pisze) , ale racja,4 ssie.

Zdecydowanie się zgadzam :)

Sezon 3 niezły, bo krótki. Nie było wielu dłużyzn i rozwlekania akcji. Gdyby przeciągnęli go na pierwotnie planowane 22 odcinki, to mogłoby być różnie. Chociaż z drugiej strony może dzięki temu nie byłoby 4 sezonu, kto wie.

Czyli jak oglądać to tylko 2 pierwsze sezony? Bo właśnie się zastanawiam czy nie zacząć tego oglądać, ale po takich serialach jak Dexter czy Sons of Anarchy będzie mi się ten serial podobać? Czy masz może jakieś lepsze propozycje?

2 pierwsze sezony powinny Ci się podobać. Dexter mnie nie zachwycił a do Sons of Anarchy się dopiero przymierzam więc nie wiem co może ci się podobać. Obecnie oglądam Homeland, Mentalista, Under the Dome, ostatnio Przebudzenie, Magia Kłamstw, Suits. Najlepiej jednak obejrzeć kilka pierwszych odcinków i się samemu przekonać.

Też tak uważam! Pierwszy sezon był genialny, drugi sezon bardzo dobry, trzeci sezon lekka kicha połączona z nudą, czwarty sezon - porażka:)

Ta zabawa Scofielda w pracownika Enei... masakra.

Początkowo moja ocena na FB odnośnie serialu to była 9. Mocna dziewiątka, której nigdy wcześniej nie przyznałem żadnemu serialowi.
Po drugim sezonie który podobnie jak pierwszy, oglądałem jeszcze w TV, ocena się nie zmieniła.
Po sezonie trzecim, który moim zdaniem odstaje od reszty, choć jeszcze jest dobry, wcześniejszą dziewiątkę, obniżyłem do 8.
Po obejrzeniu ostatniego sezonu, przy którego oglądaniu niezmiernie się męczyłem i nie mogłem doczekać się końca ze względu na stratę czasu, moja ocena całości spadła do max 6.
Ostatecznie zostało 7 ale tylko ze względu na sentyment do pierwszych sezonów.
Reasumując, zgadzam się z Tobą. Takich rzeczy jak ostatni sezon, tak dobremu serialowi po prostu się nie robi ;)
Żal było oglądać . . .

Ja również nie przepadam za dwoma ostatnimi sezonami. O ile w trzecim sezonie jeszcze coś się działo to już czwarty ciągnął się niesamowicie. Najbardziej mnie rozwaliła scena ucieczki Michaela z domu w lesie gdzie uwięziła go matka. Normalnie McGyvera mi toto przypominało.

Dokładnie - 1 część: genialna, 2: dobra, 3 - skończyłem oglądać w połowie i wróciłem po kilku miesiącach... Kiepskie przez wielkie K...WA. 4 - TO KPINA Z FANÓW SERIALU. Porównując 1 część do 4 można by stwierdzić, że oprócz aktorów to nie mają ze sobą ABSOLUTNIE NIC wspólnego, nie mówiąc o poziomie serialu...