Nie zdradzę zakończenia, choć właśnie skończyłam oglądać ostatni odcinek, który powalił mnie dosłownie na kolana. Moje wnioski po całym serialu:
- moim zdaniem to niestandardowa "opera mydlana", a serial sensacyjny
- to świetna produkcja
- wyjątkowa muzyka, piękne krajobrazy czarują widza
- całkiem dobra gra aktorska (myślę, że o wiele lepsza niż w polskich serialach)
- porusza wyjątkowo ważną tematykę
- warto było obejrzeć wszystkie 135 odcinków
A Wy jak uważacie?
A ja właśnie dzisiaj zakończyłam swoją przygodę ze Skradzionymi życiami. Mnie również finał bardzo poruszył. Ogólnie cały serial jest naprawdę nietuzinkowy i warty obejrzenia. Aktorzy moim zdaniem świetnie odegrali swoje role, wielokrotnie przeżywałam z nimi zarówno smutki jak i radości. Szkoda, że to już koniec :( Pozdrawiam