Ten serial leci jak szalony. Połowa 2 sezonu już mi przeleciała. W sumie nie spodziewałem się wiele dobrego po kontynuacji, a jednak te 4 odcinki dobrze mi się oglądało.
Niewiele nowego, ale jakby więcej skupienia na akcji, a minimum gadania o seks robocie.
Romeo się rozkręcił, scena jak śpiewa na koniec 4 odc naprawdę niezła. Finał mógłby pójść w kierunku krwawej jatki, ale chyba planowany jest kolejny.
Tak po obejrzeniu całości mogę powiedzieć, że kontynuacja jest nawet udana. Nawet ciut lepsza niż pierwszy sezon. Właśnie przez to że bardziej skupia się na akcji. W finale nie zdradzając szczegółów troszkę krwi jest ale i oczywiście furtka do kolejnego sezonu. Może to i źle że nie ma mocnego finału który by to zakończył. Znów dość sceptycznie podchodzę do pomysłu kontynuacji ale może twórcy mnie znów pozytywnie zaskoczą.