Zapowiada się mega. W tym tygodniu mamy aż 2 odcinki Smash - dzisiaj i w sobotę :D
Nowych piosenek można posłuchać tutaj: http://smashsource.com/
Original - Katharine McPhee, Bittersweet symphony (cover) - Megan Hilty, Reach for me - Krysta Rodriguez.
Oiginal brzmi jak piosenka z rep. Taylor Swift, BSS - jak większość pop coverów w wyk. Megan jest nijakie, Reach for me - piosenka ma potencjał ale mam wrażenie, że jest stworzona dla Katharine, Krysta ma ładny głos, ale niczym specjalnym się nie wyróżnia, poza tym brak mi tam gór.
Btw. czy tylko mnie niesamowicie irytuje postać grana przez Kryste (Ana)?Ta mimika, te wielkie usta...kiedy śpiewa, mam wrażenie, że mnie połknie.
Obojętna mi jest Ana. Śpiewa przeciętnie jakoś. Mam nadzieję, że nie będzie z Derekiem, najbardziej działa mi na nerwy Jimmy:/
Już znalazłam:) Słucham też Bittersweet... w wykonaniu Ivy (Megan). Original mnie nie powala jako kompozycja, ale jest coś takiego w głosie Karen (Katharine), że wszystko uszlachetnia. Uwielbiam Jej głos.
Tam nie trzeba pobierać :D Też uwielbiam głos Katharine i w ogóle ją :D Dlaczego Ana miałaby być z Derekiem? No co Ty, nie zniosłabym ich razem. Dereka to ja widzę z Ivy, ewentualnie Karen, chociaż moim zdaniem jest zbyt wielkim dupkiem żeby być z Karen, ale jest między nimi jakaś chemia.
Nie mogłam sobie (sierota!) dać rady z tym linkiem, który wkleiłaś, ale znalazłam w innym miejscu Original. Coś mi się ubzdurało z tym Derek-Ana (obym tego nie wypowiedziała w złą godzinę!). Gdzieś mi mignęło jakieś zdjęcie, ale to chyba był kadr z odcinka, gdzie Ana śpiewa Beyonce. Odwołuję alarm. Dręczy mnie myśl, że Karen nie będzie z Derekiem. Straciła już Bombshell, czego nie mogę odżałować. CHEMIA między D i K jest wielka.
Myślę, że na pewno nie będą razem, ale może będzie chociaż jakiś pocałunek, bo z tego co widzę, to fani cartwills już świrują, a jest ich sporo ;)
Odcinek bardzo dobry. W końcu jest tak jak powinno. Do tego dwie świetne utwory Hang the Moon i Reach for Me, od którego nie mogę się wręcz oderwać.
Hang the moon-super, z Reach for me-muszę się jeszcze osłuchać. Wolałabym, żeby Karen to śpiewała.