Odcinek nawet dobry ale jednej głupoty się nie ustrzegli,gangreny występującej chyba we wszystkich filmach głownie s-f gdzie jakiś hiul wymyślił aby podświetlać wnętrze kasku -hełmu kombinezonu. Tym idiotom realizaorom trzeba by to chyba wybić z głowy kijem bejsbolowym.
Akcję wyciągnęli wreszcie na zewnątrz, bo zapewne cały pociąg jest już przepełniony dennymi i nudnymi do granic możliwości rozmowami (od samego początku drugiego sezonu). Zapowiadali drugi sezon jako coś nowego, nowa akcja, nowi bohaterowie, dwa pociągi - jeden cel, a tu wyszła jakaś tragedia. Dawno nie oglądałem...