Produkcja może nie jest mocno ciekawa by pochłonąć widza tak żeby wyczekiwał następnego
odcinka z niecierpliwością (no to już raczej z powodu fabuły gdyż jest słaba), ale jest całkiem
przyjemna w odbiorze. Są czasem momenty całkiem zabawne, tylko szkoda że jest ich tak mało...
Po za tym tutaj w gatunku mamy "Muzyczny" i co fakt to fakt są elementy muzyki, ale to jedynie
opierające się na grze na jednym instrumencie. Nie mamy tutaj do czynienia z akcją, tylko widzimy
zwykłe życie grupy dziewcząt (no może nie do końca takie zwykłe, ale nic nadzwyczajnego) i ich
przeżycia z przeszłości. Ogólnie anime do obejrzenia, jest lekkie z nutką dramatu.
Bardzo w tym Anime podoba mi się Opening wykonania zespołu "Kalafina - Hikari no Senritsu" (jak
dla mnie przepiękna nutka) oraz całkiem wpadający w ucho utworek obcojęzyczny "Servante Du
Feu". Chociaż przejawia się tylko dwa razy podczas anime, ale moim zdaniem idealnie pasuje
(chociaż nie znam treści utworu, ale dobrze się komponuje w tle).
I jeszcze jeden plusik za to iż jak pojawia się postać z obcego kraju to rozmawia ona po swoim
języku... Czyli ktoś kto nie zna (w tym przypadku to był chyba Niemiecki) tego języka to nie dogada
się z osobami gadającymi po Japońsku xD
Daję ocenkę 8/10 i polecę każdemu kto nie ma nic w zanadrzu do oglądania i ma sporo czasu.
Pozdro ! xD