Special A
2008 -
powrót do forum serialu Special A 
Niby podobne do Kaichou Wa maid sama, a tak naprawdę ta podróbka nie jest tak do końca udana.
Niby czasem śmieszne, ale jednocześnie okropnie denerwujące momenty, np. Akira tak nienawidzi
Kei nawet nie potrafiłaby uzasadnić za co. W stosunku do Hikari zachowuje sie jak lesbijka,
przesada zdecydowana jeśli chodzi o tę postać, wiem że w Anime mozna pozwalać sobie na
absurdalne rzeczy, ale po prostu moje zdanie jest takie, że Akira ( drugoplanowa ), jak i Hikari nie są
dobrymi postaciami, trudno je zrozumieć i się przywiazać, bo co ktos nie zrobi od razu muszą tego
kogoos uderzeyć, naprawde nie rozumiem, dlaczego np. Hikari co Kei nei zrobic, musi mu dać w
pysk, może i ma ADHD, i może Akira faktycznie jest lesbijką, ale mogli o tym wspomnieć wcześniej.
Ale nie powiem, warto obejrzeć, bo niektóre sceny śmieszne ;)
Czepiając się szczegółów to S.A wyszło wcześniej i to Maid-sama jest podróbką. Mimo to bez wątpienia Maid-sama jest o wiele lepszą produkcją, tylko szkoda że niedokończoną. A nawiązując do całej twojej wypowiedzi to zgadzam się z tym co napisałaś, ale mi to jakoś bardzo nie przeszkadzało :)
Aha, no nie wiedziałam, że Wa maid-sama było potem :) Ale ok. A mi się właśnie jakoś rzucalo w oczy i uszy :/
Kaichou Wa maid sama zdecydowanie lepsze. Na S.A. natknęłam się szukając właśnie anime podobnego do Kaichou Wa maid sama i pewnie dlatego się rozczarowałam. Mimowolnie porównywałam obie produkcje.
Hikari bywała wkurzająca, to fakt :D Nie wiem czemu, ale bardzo polubiłam Megumi i Jun'a.
