PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=841842}

Squid Game

O-jing-eo Ge-im
7,3 109 400
ocen
7,3 10 1 109400
6,5 22
oceny krytyków
Squid Game
powrót do forum serialu Squid Game

Jestem świeżo po obejrzeniu ostatniego odcinka.
Rozwaliła mnie scena ze starcem.

Moje spostrzeżenia, słowem wstępu:
najpierw uczestnicy zabijani są przez maszynę, później ich życie zależy od ich własnych działań. Na koniec widzimy to, co nie do pomyślenia było jeszcze kilka odcinków wcześniej: uczestnicy gry zaczynają zabijać siebie nawzajem.
Zmieniają się nie tylko zasady gier, ale również moralność graczy.

Wydawać by się mogło, że na wyspie każdemu w pewnym momencie zaczyna brakować moralności. Każdemu poza graczem 456. Ten do końca pozostaje wierny swoim wartościom. Czy aby na pewno?
Jego zachowanie podczas gry w kulki można wytłumaczyć silną chęcią przeżycia, więc nie będę się odnosić do tego, że oszukał 001. Rozwaliła mnie jednak jedna z ostatnich scen 9-go odcinka. Moment, w którym zakładają się ze starcem o to, czy ktoś pomoże temu bezdomnemu mężczyźnie.
456 wytyka dziadkowi satysfakcję z ludzkiego cierpienia i śmierci, a sam stał przy oknie i spokojnie patrzył na to, jak umiera człowiek.
Miał na koncie bankowym tyle pieniędzy, że w sekundę sam mógł odmienić los tego mężczyzny. Zamiast zejść na dół i mu pomóc, stał i patrzył na jego śmierć. Czy nie przypomina Wam to zachowania VIP-ów? Oni też mając pieniądze robili zakłady o to, kto wygra, a później oglądali z ukrycia śmierć graczy.
W ostatniej scenie 456 zrobił dokładnie to samo.


Moralność głównego bohatera kwestionowałam już w 6 odcinku podczas gry w kulki.
Pamiętacie też moment, gdzie facet, który zabił żonę powołał się na punkt 3 umowy i prosił o to, żeby zakończyli grę? ŻADEN z uczestników, nawet 456 nie zagłosował za tym, żeby opuścić wyspę.
Fakt, główny bohater nikogo nie zabił własnymi rękoma (swoją drogą dziadek też nie), ale przyczynił się do śmierci kilku osób. A ostatni odcinek i scena przy oknie według mnie pokazują, że na koniec stał się taki, jak ludzie, których oskarżał i którymi gardził.
A może... może stał się jeszcze gorszy: faceci w maskach oglądali śmierć graczy, którzy dobrowolnie wzięli udział w tej masakrze. W ostatniej scenie 456 ogląda jak zamarza niewinny człowiek i nic z tym nie robi. Dla zakładu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones