Zacząłem oglądać serial pod wpływem masy pozytywnych opinii w internecie i mam pewne przemyślenia. Przez cały seans miałem z tyły głowy "z czego wynika ten hype ? ". Niestety nadal nie mam bladego pojęcia.
Zacznijmy od początku fabuła jest tak przewidywalna i prosta jak słupki wyborcze pokazywane zaraz w TV przed wyborami. Już po pierwszym odcinku wiedziałem jak skończy się serial i jaka będzie jego puenta. Jedyne na plus to fajny plot-twist na końcu ze staruszkiem to trzeba oddać.
Tutaj żeby zbytnio się nie rozpisywać przejdę do największej wady. Według mnie serial jest ZBYT długi poprzez niepotrzebne wątki co powoduje że staje się to drogą przez męke.
Mamy tutaj wątek handlarzy który nie dość że nie jest do końca rozwinięty. Wiemy tylko dlaczego to robią ale dlaczego to się nawet małpa by zorientowała. Ale dobra przyjmijmy że kogoś może zainteresować tylko że mamy w tym aspekcie drugi problem a mianowicie taki że jest to zapychacz który nic nie wnosi do fabuły. Nie no dobra mamy "widowiskową i poruszającą scenę" w holu ze schodami.
Następnym problemem są WIDOWISKOWE gry a właściwie ich brak. I tu poraz kolejny dałem się naciąć na opłacanych recenzentów ponieważ ja nic widowiskowego nie widziałem. Jedynie powiedzmy że lina i most robiły wrażenie i może lalka. Pozostałe 3 gry to może nie na taką skalę ale bez problemu dałoby się zrobić w przeczkolu a nie w filmie o budżecie takim że glowa będą.
Ale tutaj co mnie ruszyło z fotela to postać typa w czarnej masce chyba głównego złego. Tożsamość postaci to absurd. Dlaczego akurat on ? Jakie są jego motywację? WHY ?.
Na sam koniec coś co nie daje mi spokoju spotkałem się z określeniem że jest to "Gore" powie mi ktoś gdzie ono jest ? Bo jak dla mnie to mówią ludzie którzy już na siłę chcą wywyższyć to "dzieło" jakie ono to nie wspaniałe. Oczywiście nie traktuje tego jako wadę bo film chyba nie ma podpiętej tej kategorii tylko ludzie sami mu ją przyznali.
No dobra żeby nie było ze tylko narzekam na plus bez wątpienia ładne widoczki (których nie ma zbyt dużo ) szczególnie schody robią wrażenie. Super prezentuje się ale tylko z początku tajemniczość miejsca bo i ona potem ginie w morzu absurdów.