Czy tylko mi przyjaciel głównego przyjaciela Sang Woo Joo wydawał się podejrzany? Jakby wiedział na czym będą polegać gry.
Np w grze z parasolka, trójkątem, gwiazdka itp jakby wiedział, ze trzeba wybrać najłatwiejszy symbol i jakby chciał powstrzymać swego przyjaciela przed wyborem parasolki ale w ostatniej chwili zrezygnował.
Jak mieli się dobrać w pary tez od razu poleciał do tamtego gościa, jakby wiedział, ze tylko jeden z nich przeżyje i wybrał „ najsłabsze ogniwo” bo wiedział, ze on nie zna koreańskich gier.
Pare jeszcze rzeczy się nasuwało w trakcie oglądania.
Nie wiem czy coś przeoczyłam, czy tylko ja miałam takie odczucia.
Oczywiście, że było to do zauważenia. Koleś po prostu znał się na prawdopodobieństwu, w końcu robił na giełdzie, cały czas kalkulował.
Chyba źle to interpretujesz.
W grze z "ciastkami", dziewczyna z Korei Północnej widziała wcześniej przez szyb wentylacyjny, że pieką ciastka z sody i cukru. Sang-Woo zapytał się jej przed rozpoczęciem gry co widziała. Taka informacja + znajome kształty od razu sprawiły że wiedział o co (prawdopodobnie) chodzi. Nie mówił tego innym bo od początku planował wygraną licząc na to że jak najwięcej osób już odpadnie.
W parach to praktycznie każdy starał się dobrać "jak najlepiej" myśląc że gra będzie w parach przeciwko innym. Dlatego wybrał najsilniejszego.