Ojej... Nie liczylam na duzo, naprawde wiedzialam ze robienie kontynuacji do tego serialu jest bez sensu, ale tu nie chodzi nawet o to ze jest źle, jest po prostu nijak.
Przede wszystkim nie da sie tego jakkolwiek porownac do 1 sezonu, ktory byl tak wciagajacy, ze nie mozna bylo sie oderwac wzroku od ekranu, gry byly ciekawe. Tutaj ogladalam sporo scen na przyspieszonym tempie, a nawet skipowalam, bo mam wrazenie ze jedyne co sie dzialo to -uwaga, spoilery,


ciagle glosowania czy przerwac gre, i typowa strzelanina na koniec bo nie ma co innego robic skoro juz rozciagamy dobry miniserial na 3 sezony.
Przede wszystkim nie ma tutaj jakiegokolwiek przywiazania do glownych postaci, gdy to ogladalam w ogole nie czulam jakbym miala komukolwiek kibicowac albo odwrotnie, gry byly DWIE oprocz tej ktorej juz znamy, z czego jedna nudzila, druga byla srednia przez powod wyzej wymieniony, a w 1 sez. nawet zwykla gra w kulki potrafila doprowadzic do lez.
Po 2 odcinku liczylam ze cos sie zacznie dziac, ze moze to jak w 1 sezonie, wprowadzenie...
Mam nadzieje ze chociaz 3 sezon to uratuje, jesli nie potrafia juz zrobic dobrych gier i takich swietnych postaci ktore nie sa mi po prostu obojetne, to niech chociaz rozwiną nierozwiazane watki z 1.
W dodatku, nie spodziewalam sie czegokolwiek nawet w polowie dobrego do oryginalnego Squid Game, a tutaj... Byc moze chociaz w 3 sez. bedzie ciekawiej, ale rozciaganie dobrego serialu ktory byl wystarczajacy prawie zawsze nie konczy sie za dobrze.
No a o tej koncowce z liderem to az sie nie chce wspominac, glowny bohater niesmiertelny do tego stopnia ze az sie chce smiac XD