Ja najbardziej czekam na wyjaśnienie o co chodzi z Davis, bo spodziewałam się, że w pierwszych odcinkach większość się wyjaśni a tu mamy bardzo mało informacji. I czekam na spotkanie Ethana i Jacka - w którym Jack nie będzie udawać jakiegoś sąsiada.

Wątek głównych bohaterów się rozwija z odcinka na odcinek. Już coraz bliżej spotkania tatusia i synka, w ostatnim odcinku Ethan podsłuchał rozmowę, dziecinna ciekawość jest wielka, będzie drążył temat. A co do Davis, widać sporo przeżyła ta postać, jestem ciekaw do czego jeszcze ten prześladowca się posunie.

Widać że siostra Davis miała prześladowce, bądź ona była ofiarą, ta skrupulatność zamykaniu każdej szczeliny domu przed spaniem, zapewne siostra zginęła w pożarze wywołanym przez prześladowce jak i tera pacjenta w psychiatryku.
Co ciekawe, dwoje głównych bohaterów tego serialu o prześladowcach miało do czynienia z tematem serialu po różnych stronach barykady, tu ofiara, tu prześladowca ;)

Co do podsłuchiwania to właśnie podejrzewałam, że w końcu Ethan się dowie albo od Jacka(na początku tak myślałam jak rozmawiali przed domem) albo właśnie podsłucha jak jego matka rozmawia na ten temat.

Serial przypadł mi do gustu i nie mogę się doczekać nowych odcinków i jak to wszystko rozwiną. Byłam dość sceptycznie nastawiona bo bardzo mało osób ogląda. Ale po pierwszych dwóch odcinkach stwierdziłam, że jest całkiem niezły. Sytuacja Beth jest strasznie tajemnicza. Chociaż dowiadujemy się o niej kilka rzeczy, wciąż nie wiemy o niej za dużo.

I czekam na konfrontacje Beth z Perrym. Na początku myślałam, że będzie prześladowcą na jeden odcinek a tu z prześladowania swojego współlokatora przerzucił się na Davis. I czekam jak ona sobie uświadomi, że to on. :)

W każdym odcinku jest pokazane finalne zakończenie prześladowania, a sytuacja Beth i Perrym jest pokazane jak się to rozpoczęło, jak się rozwija i zapewne w finale będzie zakończenie tej znajomości :P

Nom szkoda że nie jest popularny w Polsce ten serialik.