PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=757950}
6,9 11 247
ocen
6,9 10 1 11247
Star Trek: Discovery
powrót do forum serialu Star Trek: Discovery

Aż trudno mi w to uwierzyć. To jest bardzo źle napisane, słabo reżyserowane i fatalnie zagrane. Jestem fanem Terka, z nadzieją podeszłam do pierwszego sezonu, przemęczyłam się - Lorca trochę ratował całość. Niestety w drugim sezonie jest z odcinka na odcinek gorzej. Drętwe dialogi, kalki rozwiązań fabularnych z STtOS i NG ale zrobione tandetnie i nieudaczne. Postaci nawet nie papierowe, tylko słomiane. Nie przeszkadzają mi wątki LGBT, ale Klingoni, którzy sobie przypomnieli, że nie są łysymi albinosami już tak. A crème de la crème to kapitan Giorgiou przypominająca czarne charaktery z "Trudnych spraw", i prezentująca podobny kunszt aktorski co grający tam statyści. Jedyny pozytyw to ładna czołówka i ładny Shazad Latif. Jaka szkoda...

ocenił(a) serial na 4
M_G_

Bardzo fajny twist w pierwszym sezonie i na prawdę żywiłem wielkie nadzieje po 12stym odcinku ale jak to na amerykanów przystało finał musieli zawalić emanując praworządnością, poczuciem dumy ze służby i innych pierdół klasycznych dla militarystycznych wątków seriali zza oceanu. Serial pełen absurdów (pomijając technologie itp), absurdów na poziomie łańcucha dowodzenia. Ktoś o randze "specjalista" robi szopkę na cały statek stawiając się admirałom, generałom, kwestionuje rozkazy i decyzje podjęte na samej górze i jeszcze dostaje za to awans? Dramat. Sadźmy kwiatki w ogródkach wrogów którzy w nas mierzą to całe przesłanie tego serialu. Pomyśleć że tyle dobrych seriali, które miały sens albo przynajmniej nie miały absurdalnej fabuły zostało anulowanych jak chociażby wspomniany Expanse czy Dark Matter.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 2
kubeczek12345678

Kolega poeta?

ocenił(a) serial na 5
M_G_

Netflix nie tworzył Expanse. Był tylko dystrybutorem na Europę. Za serial odpowiadało sci-fi i go anulowało. To tak tytułem uzupełnienia.

ocenił(a) serial na 2
Offi

Nie napisałam, że netflix "robił" Expanse. Zrezygnował z praw na Europę, jeszcze przed premierą 3-ciego sezonu, i to rezygnację mi chodziło.

ocenił(a) serial na 5
M_G_

Nie miał wyjścia. Prawa do serialu kupił Amazon i będzie wrzucał dalszy ciąg na swój Prime. Oczywiście mogli kupić, ale może cena wtedy byłaby zbyt wysoka? A szef Amazona to podobno fan Expanse, więc pewnie gotów był dać sporo.

ocenił(a) serial na 3
Offi

Problem w tym, że Netflix początkowo faktycznie nie był zainteresowany kupnem... najlepszego serialu Sci-fi ostatnich lat, strzelili sobie w stopę i tyle.

ocenił(a) serial na 5
Lanied

Oni mają tyle kontentu, że nie poczują nawet tego strzału w stopę. ;)

ocenił(a) serial na 2
Offi

Yhym to masz ten kontent... Star trek Discovery (gniot) , another life (słaby, ale lubię za Starbuck) Nightflayers (już anulowany) i Altered Carbon (po pierwszym spektakularnym sezonie w drugim spektakularna klapa)...

ocenił(a) serial na 5
Qerr

Nie samym sf serwis tego typu żyje. Ba, głównie nie z tego żyje. Wpływy im rosną, więc nadal twierdzę, że nie zauważą braku czy klapy jednego serialu.

ocenił(a) serial na 2
Lanied

Netflix to stonoga.

Offi

Zgadzam się

ocenił(a) serial na 3
M_G_

Czy ktoś ma dostęp do Sekcji 31?
Pilnie potrzebuję kilkaset bomb burzących aby rozwalić ten serial...
Jak można tak zeszmacić Star Treka?
Każdy epizod oglądam... w 4-5 ratach, bo inaczej krew mnie zalewa. A ostatnio to nawet pomyślałam, że jakiś nowy Transformers oglądam... oczywiście o 9 ep 2 serii mówię.
Denne dialogi o niczym, akcja szybkości ślimaka , spektakularne efekty *aż oczy bolą, technika która psuje się po krótkim spięciu w czymś tam i wiecznie zdziwione miny głównej bohaterki - jak mnie to wszystko drażni. Obiecuję sobie, że już więcej nie będę oglądać ( 1 sezon zakończyłam na 4 odcinku ) ale za każdym razem wracam, z nadzieją, że to tylko rozgrzewka, że zaraz będzie OK :P Nie nie będzie OK, nie tym razem... Koniec...

M_G_

expanse było jest i będzie super, i nie ma bata by sprawa z pierścieniem się nie wyjaśniła, choć znając życie zjadą z tym na lipe, a co do treka uwielbiam go, czekam na każdy odcinek, bernam i jej wiara wciągają, serial nieprzewidywalnyXD, DISCOVERY ma w sobię tą samą tandetę którą uwielbiam z reszty serii, nie wiedzieć czemu polubiłem każdą z postaci, większość tu narzeka, totalnie nierozumiem, i tu bez 2 zdań jeżeli mam wybierać to wolę Bernam od Nagaty

M_G_

Jestem startrekowym laikiem, ale ogladam startrek disvovery na bierzaco, i chyba wiem juz czemu mnie ten serial tak do konca nie zachwyca. Tzn niby wciaga, ale tak naprawde nie obchodza mnie ci bohaterowie, sa mi obojetni. Wydaje mi sie ze to przez to, ze nie widzimy tych bohaterow w takich codziennych, zwyklych sytuacjach, nie znamy ich tak naprawde. Dialogi i sposob granua nie sa naturalne. Te postaie ciagle 'przemawiaja', tzn wala wzniosle przemowy z kamienna twarza, a nie po prostu rozmawiaja. Kazdy odcinek to wielka stawka o ratowznie cywilizacji, wojne, na smierc i zycie. Nie ma tu chwli oddechu, humoru, takiej codziennosci na statku. Niby postac Tilly ma wprowadzac taka 'zwyczajnosc' w dialogach, ale wypada to jakos sztucznie. Chcialabym wiecej odcinkow gdzie postacie po prostu pracuja, zartuja, przebywaja ze soba, badaja jakies p,anety a nie koniecznie codziennie ratuja swiat. Byloby ciekawie i zabawnie np. Zobaczyc zycie codzienne michel i spocka wsrod ludzi biorac pod uwage ich wychowanie

ocenił(a) serial na 7
burberry

Tak! Dokładnie! Dziękuję - bo tak sobie myślałam, że nie wiem dlaczego, nie mogę się przekonać do sezonu 2.
Bohaterowie nawet nie przyglądają się temu, co ich otacza, choć nigdy tego nie widzieli.
Jak już walczą, to nie tak normalnie o zycie, ale stawką jest cały wszechświat.
Jak rozmawiają, to nie jak normalni ludzie, ale jak posągi.
Brak zwykłych przygód, że np ktoś się zakocha na jakiejś planecie czy coś takiego :).

nan_s

No właśnie, niedawno tak doszliśmy z mężem do wniosku że tego nam brakuje- takich 'zwyklejszych' (o ile odkrywanie nowych planet i cywilizacji w kosmosie jest 'zwykłe' ;)) odcinków i naturalości w stosunkach międzyludzkich na discovery :)

ocenił(a) serial na 7
burberry

Obejrzyjcie ostatni odcinek. Są nadzieje że serial po finale 2 sezonu zwolni, bohaterowie ochłoną i wielce prawdopodobne że będziemy mieli przygody Discovery skupione tylko i wyłącznie na statku oraz załodze. Ciężko mi coś więcej na ten temat powiedzieć żeby nie spojlerować lecz ST:D dzieje się 10 lat przed wydarzeniami z TOS'a a już teraz widać że twórcy mocno spajają owy serial z TOS'em i jest szansa że mogą w epicki sposób połączyć orginalnego ST z najnowszą produkcją.
Ujmę to tak, jak wszyscy wiemy teraz bohaterowie ratują całą galaktykę walcząc z kontrolą ale po ostatnim odcinku wiele wskazuje że po finale sezonu i finałowej walce z SI, serial ma zadatki na stanie się nowym Voyagerem! Żywię co do tego głębokie nadzieję a jeżeli będzie inaczej to naprawdę zawiodę się na tak nie wykorzystanym potencjale...z resztą przedsmak tego potencjału (np. nowych ras) pokazuje królowa (koleżanka Tilly) w najnowszym 13 odc. Myślę że jak tak się stanie, serial przestanie być takim trochę Mass Effectem w wydaniu Star Trekowym i powróci do korzeni co może okazać się nie lada hitem + podejrzewam że jak tak się stanie, serial stanie się prawdziwym hitem.
Może inne czasy ale dobrym przykładem jest Deep Space Nine - gdzie pierwsze 3-4 sezony to była taka space opera, serial był bardzo ale to bardzo senny (co nie znaczy że zły!) przez te sezony aż do wybuchu wojny - gdzie wiele osób uważa że dopiery wtedy DS9 tak naprawdę się zaczął i również który jest uważany za jedną z najlepszych serii ST.
Pożyjemy zobaczymy, niestety duża jest szansa że scenarzyści spieprzą to konkretnie, robiąc z serialu jeszcze większą walkę o przetrwanie życia biologicznego we wszechświecie, tylko wtedy musieli by chyba walczyć ze ZŁYMI NIESPORCZAKAMI ZAASYMILOWANYMI PRZEZ BORG :D

ocenił(a) serial na 3
LakocyFilm

Nie z tymi ludźmi na pokładzie (w sensie reżyserami, scenarzystami, producentami). Mieli z 15 okazji w 2 sezonie poprawić się, było czuć momentami przebłyski faktycznego Treka, a potem po każdym odcinku człowiek czuje się coraz gorzej.

ocenił(a) serial na 7
Lanied

Ok serial właśnie przekroczył linię mety. Niestety ostateczny wynik jest bardzo przeciętny. I mówię to jako osoba która mocno kibicowała serialowi - mimo tego co sam podobnie doskonale zaczynałem z kilkoma ostatnimi odcinkami czuć - po prostu z każdym odcinkiem coraz większe rozczarowanie i uczucie bliskie zażenowaniu.
Wolałem po zostać wierny do końca, przy trzymającej mnie nadziei że finał będzie tak spektakularny że zatrze ten posmak goryczy rozwiązaniami jakie przygotowali dla nas scenarzyści i reżyserka w ostatnich odcinkach.

To co wydarzyło się na końcu jest jak bardzo nieśmieszny żart. Widać jak twórcy chcieli na każdym kroku, jak najwięcej oczek popuszczać do fanów treka, jednocześnie nie do końca mając chyba pojęcie do kogo tak naprawdę te oczka puszczają. Nawet jak tak popatrzeć na aktorów grających główne skrzypce w serialu, widać po nich "zmęczenie". Momentami przy niektórych scenach miałem wrażenie że gdy tylko było cięcie, aktor grający np. Spocka mówił coś w stylu "Na reszcie, ostatnia scena? Bo już nie mam siły".

Szkoda bo serial można było zupełnie innymi torami poprowadzić. Gdyby od początku twórcy trzymali się założenia nie wyszła by takie badziew. Jeżeli 3 sezon wyjdzie, to mam nadzieję że osoby odpowiedzialne za scenariusz zostaną zwolnione a na ich miejsce przyjdą ludzie kompetentni i serial wróci do założeń z pierwszych odcinków. O ile sezon 3 będzie. Z resztą teraz muszę odpocząć dłuugo od serialu i 3 sezon jak piszę, musiałby kompletnie zmienić formę co może być niemożliwe. Wole już o wiele bardziej czekać na informacje o jakieś nowej produkcji z świata Star Treka i dać komuś innemu szanse.

M_G_

Porzucił? To Expanse został skasowany?

ocenił(a) serial na 8
M_G_

Serio? Ty widziałas Expanse? Niestety poziom aktorski tego serialu w porównaniu do Star Treka to jakieś gimnazjalne kółko aktorskie.. Zgodzę się że Expanse ma jakby większy potencjał jeśli chodzi o wykreowany świat ale aktorsko leży niestety i kwiczy.

M_G_

fajne zdjęcie

ocenił(a) serial na 1
M_G_

Każdy Star Trek jest lepszy od tego tworu i nie jest to "discovery" roku. Wątki LGBT nie zrównoważone nawet odpowiednimi wątkami dla innych, to jakby kwintesencja tego ruchu - hetero mają większe problemy ;). A pomijając nawet ten odchył w lewo, brakuje chemii star treka, to jest zrobiony na jego bazie thriller, a nie kino akcji.

ocenił(a) serial na 3
warpray

przecież jest para heteroseksualna - Burnham i Tyler. Był też wątek romansowy admirałki i Lorki.

ocenił(a) serial na 2
M_G_

trudno się nie zgodzić :( Lorka był najlepszą postacią. Podobał mi się jeszcze wybór Ansona Mounta do roli Ch. Pika. Przypominał mi Bruca Greenwooda. Niestety duża część obsady dobrana strasznie. Najgorsza była kadet Tilly, no po prostu aż mnie trzepało. I nie to nie jest przypadek kiedy aktor sie spisał bo go znienawidzili. To chyba miała być postać którą każdy miał polubić

ocenił(a) serial na 3
M_G_

Mimo fanatycznej miłości do sf, tego ostatniego sezonu nie chce mi się nawet ruszyć. Drugi był zbyt żenujący i irytujący, zbyt męczący, trudny, wymagający cierpliwości i wyrozumiałości - aż powiedziałem sobie dość.

per333

Polecam skusić się na trzeci sezon,jest dwie półki wyżej od dwóch poprzednich.

ocenił(a) serial na 3
bonarx

Pod jakim względem? Nagle serial zmienił swój podgatunek i stał się produkcją adresowaną nie do siedmiolatków, lecz do osób dorosłych?

ocenił(a) serial na 3
per333

pod żadnym. Auć jak to boli.

M_G_

Ta, Lorca robił robotę. Również mirror do pewnego czasu (im dalej tym większa karykatura niestety).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones