Dlaczego Uhura mając halucynacje zamiast siedzieć w izolatce do czasu poprawienia swojego stanu, biega z fazerem po Enterprise, zwłaszcza po incydencie z Kirkiem? I druga ciekawostka, flota dysponuje stacją, której nie jest w stanie wyłączyć? Zacytuję z innego filmu SF: "kto to *** projektował?".
Nic dziwnego ani nowego w tym serialu... Powstał chyba aby wyszydzić wszystkich którzy hejtowali Discovery. Rodzinna drama...
Ta Number One wygląda jakby ją z jakiegoś taniego pornosa wzieli, czy na prawdę nie ma aktorów lepszych do tej roli, co wyglądają normalnie ?
Ten odcinek jest, przynajmniej do tej pory i bez rozpisywania się, bez wątpienia najlepszy. Wplątanie kreskówki było strzałem w dziesiątkę. Tak na marginesie, skoro picie "napoju z Oriona" powoduje postrzeganie rzeczywistości o jeden wymiar mniej, to oznacza, że ekipa z przyszłości musi być "pod wpływem" podczas...
Obejrzałem 2 serię, ale odnoszę wrażenie że każdy odcinek to inna bajka, do tego polityczno/egzystencjalna skupiona na pojedynczym bohaterze. Odcinek 9 to naprawdę odważne posunięcie - i powiem szczerze - wykonane bardzo dobrze jak na ten typ i tą formę śpiewaną - ale w świecie Star Trek - niedorzeczną. Oglądałem tą...
więcej
Nie wiem czy to dzięki ST Discovery, który był mega tragiczny, ale nawet nieźle się Strange New Worlds ogląda.
Oczywiście do TOS czy DS9 to im baaardzo daleko.
Kupa kasy poszła na efekty specjalne, co widać, trochę mniej się przyłożyli do scenariusza i bohaterów.
Brakuje mi Ferengich.
Tak jak nie cierpię musicali, tak duży szacun za odwagę. Niby muzyka jest integralną częścią serii od dawna, z absolutnie świetnym R.Picardo śpiewającym opery i pewnym androidem grającym na skrzypcach(altówce?!), ale TO?! Scennarzyści boldly go where no one has gone before <3.
Kiedyś Star Trek był bardziej politycznie poprawny i gender w sposób fajny i mądry zanim te idee zrobiły się wypaczone, nachalne i stosowane na siłę nawet niepotrzebnie. Błyskotliwi, genialni twórcy pierwszych serii rozumieli jedna zasadę, których filmowe algorytmy nigdy jednak nie pojmą. Największą wartością...
Na razie obejrzałem tylko pierwszy odcinek, ale widać krok w dobrym kierunku - powrót do klasycznej formuły - Enterprise, kapitan, załoga, misja i perypetie w odcinku.
Jak już się skończy, czekam na taki reboot z tego samego wszechświata równoległego z Trekiem z okresu Enterprise-D, czyli lata kapitana Picarda.
Serial bez silnych stron. No dobra, ze dwie czy trzy aktorki są naprawdę niczego sobie, przynajmniej dopóki się nie odezwą. Scenariusz - żenada, pisany przez dwunastolatka. Logiki brak, sensu brak. Kapitan który przy każdej okazji opuszcza swój okręt by pobawić się w eksploratora niebezpiecznych miejsc (i ewidentnie...
więcejCóż pomyj wylało się co niemiara na ten uroczy statek :) Duch startrek jest. Humor jest, kosmiczna tułaczka jest. Spock jest :) wysoka literatura zostaje na długie zimowe wieczory, teraz podbijamy kosmos i walczymy o prawdziwe wartości Federacji (jak zwykle w niekonwencjonalny lub nielegalny sposób! ;) )
Obejrzalem niecałe dwa odcinki. Nie jestem fanem Star Treka, ale Discovery i kinowe z Chrisem Pine podobały mi się.
a o obsadzie ktoś zapomniał. Nowy filmweb schodzi na psy. Nie wiem kto z Star Trek odpowiadał za casting ale spaprał robotę. I nie wiem dlaczego tak wiele głównych osób muszą być akurat kobiety. Tylko Spock oraz Pike to mężczyźni na mostku reszta to kobiety. Ale to nie jest najgorsze. Byłoby to do akceptacji tylko...
Odpadłem na odcinku kosmiczna rapsodia, jeszcze star trek discovery uszedł jakoś ale to jest jakaś kpina już, czy tam jakieś popiepszone lewaki scenariusz piszą czy o co chodzi? Jak można zepsuć tak taką serię.
Fabuła nawet wciągająca, choć potencjał był większy a zakończenie nie ma żadnego sensu. Ambasador Klingonów dostaje gnypa pod ziobro i ... wojna? skandal dyplomatyczny? dochodzenie z udziałem Klingonów i admiralicji GF? ... i nic!! Kapitan pyta sprawcę, czy na prawdę się bronił i co prawda będzie jakieś dochodzonko,...
więcej