Star Trek: Picard (2020-2023)
Star Trek: Picard: Sezon 1 Star Trek: Picard sezon 1, odcinek 3
odcinek Star Trek: Picard (2020-2023)

Koniec jest początkiem

The End Is the Beginning 43m
7,1 294
oceny
7,1 10 1 294
Star Trek: Picard
powrót do forum s1e3

Może ci co nie oglądali starych serii może to polubią, ale to nie jest już to samo według mnie...

ocenił(a) serial na 6
JimboYCS

To nigdy nie miało i nie może być to samo, ale nadal może być dobrą nową odsłoną Treka, czy dobrym scenariuszem. Tak samo jęczeli widzowie na pierwszych dwóch sezonach TNG, VOY, ENT czy Ds9.

ocenił(a) serial na 4
alisspl

Osobiście nie lubię Star Warsa, ale co mi się podoba w ich produkcjach, to że kierują je w stronę fanów Star Warsa. Każda seria Star Treka (oprócz tego i Discovery) była skierowana dla fanów STAR TREKA! Tak nie było one wszystkie prześwietne, tak samo jak większość rzeczy z Star Warsa, ALE zawsze były skierowane w stronę fanów!

Star Trek zawsze był prześwietną przygodą, nawet jak taki DS9 był trochę takim jakby powiedzieć "depresyjny" i był na tej stacji kosmicznej prawie zawsze, według mnie nadal jest o wiele lepszy niż Discovery lub Picard...

Enterprise według mnie też prześwietnie zrobili 3 i 4 sezon, trochę jak Doctor Who. Na początku trochę głównego wątku > jakieś różne przygody [może trochę głównego wątku] > koniec głównego wątku.

TOS i pierwszy sezon TNG był hejtowany przez SJW. Podobno był za zbyt męski i nie dla kobiet. Każdy jak uważa...

Voyagera niestety nie obejrzałem do końca, bo nie mogłem słuchać kapitanki, uszy moje nie mogły się przystosować do jej głosu... Szkoda, wydawał się ciekawym pomysłem.

Discovery oraz "Picard" to jest dosłownie clickbaitem i tyle. Ktoś sobie wykupił prawa do serialu, ma już praktycznie wybudowany świat, więc nawet nie musi już kombinować
i robi wszystko na nową publikę. "Picard" już praktycznie zaczyna się tak samo jak Discovery...

Bym zasugerował zmienić nazwę serialu, ale czy by wtedy zarabiali na nim?

ocenił(a) serial na 8
JimboYCS

Po pierwsze poczekajmy do końca pierwszego sezonu i wtedy oceniajmy serial przez pryzmat kilkunastu sezonów innych treków. Po drugie robienie nowych star warsów dla fanów... to jakiś żart? Nowe filmy są tak hejtowane przez starych fanów SW, że głowa mała...

ocenił(a) serial na 4
Vagaceratops

Ludzie tutaj już dają 8-emki po trzech odcinkach i nie mam zamiaru oglądać tego clickbaitu. Po drugie naucz się czytać, nic nie mówiłem jak fani SW oceniają filmy/seriale, tylko jak filmy są produkowane. SW 1, 2 i TLJ to tylko filmy nisko ocenione (około 50% na Rottenie, 40% TLJ). Te filmy są nisko ocenione przez okropny scenariusz, ale nadal są swoją seriami...

ocenił(a) serial na 8
JimboYCS

Ludzie na takich portalach jak Filmweb czy IMDb od dawna masowo dają oceny "1" i "10", to żadna nowość, radzę nie zwracać uwagi na te oceny bo są nierzetelne. Tak samo można powiedzieć, że nowy Star Trek jest skierowany w stronę fanów... tylko ci "źli" fani są niezadowoleni z tego co dostali. A co do Twojego ostatniego zdania, chodzi ci o to, że nowe Star Warsy mają ducha starej serii, a nowy Picard nie ma ducha starych ST? Z pierwszym się nie zgodzę, co do drugiego - poczekam z ostatecznym werdyktem na koniec sezonu.

ocenił(a) serial na 6
Vagaceratops

Dobrze powiedziane. Ducha mialy owszem dwa pierwsze odcinki, w trzecim go traci jak dla mnie i wcale nie jestem tym zlym fanem, bo DSC akceptuje i nie skreslam, tak samo jak Picarda, ale nawet jako widz widze te zgrzyty, ktore moga przeszkadzac nie tylko ortodoksyjnemu fanowi, ale i zwyklemu widzowi. Ja chce, zeby te treki mialy przede wszystkim spojne, logiczne fabularnie scenariusze i sensowne zmiany co do historii, postaci, a nie tak na chama jakies ostre zmienianie wizerunkow bez przyczyny. Na razie akcetuje Picarda jako starca, ktory nie jest juz tym kim byl z charakteru kiedys, ale np. absolutnie nie kupuje tej Raffi jako oficera floty, gdzie jest koszmarna jako taki ktos dla mnie wzgledem starcyh odslon. Aczkolwiek wiem, ze stsre serie tez mialy zgrzyty i glupoty, tyle, ze je sie zostawialo w obrebie pojedynczych odcinkow sezonu, a tutaj bedzie to sie bardziej rzucalo w oczy w takiej miniserii.

ocenił(a) serial na 6
JimboYCS

Jakkolwiek będziesz tłumaczyl komus to co napisales nie ma to znaczenia, bo samo zalozenie masz bledne, ze jest to prawda. Nie masz ogladac klikbajtu do cholery, tylko serial. Nie kierowac sie glosem aktorki czy ocena na jakiejsc stronie, tylko usiasc na tylku, obejrzec chociaz jeden sezon porzadnie i potem sie wypowiadac o stronie merytorycznej i calosci odbioru, a nie tak. Bo w sumie z takim podejsciem to dla mnie sie nie roznisz niczym od tych ludzi, ktorzy stawiaja 1 i 10 po 3 odcinkach. Jestes tak samo skrajny bez ogladu calosci. Poza tym oceny te mozna wystawiac odcinkom, przjrzyj sie czy teraz wlasnie ich nie dotycza.

ocenił(a) serial na 6
JimboYCS

Sa swoimi seriami, bo nadal sa troopersi, swietlne miecze i ubranka z kapturem oraz Sokol? Aha. Bo calej reszty dla widzow i fanow nie ma, ale spoko, licza sie obrazki. ST takich obrazkow nie ma, ma nowoczesniejsze statki - jak zreszta zawsze mial w KAZDEJ kolejnej serii - ale za to moze scenariusze bedzie mial po staremu, to nie, nie jest juz trekiem... Hmmm.

ocenił(a) serial na 6
JimboYCS

No cóż nie masz zupełnie racji w żadnej z rzeczy. SW, to wybacz, ale jużci kolega wyżej odpisał jak bardzo są do fanów kierowane hahaha. Przegapiłeś kilka ostatnich lat z tym jak bardzo narzekają na to, że dostałto Disneyj i ta babka wszystko zmienia, a każda część nie trzyma się kupy? Nie widziałeś tych narzekań jak Luke nie jest Lukiem, jak nazifeminizm, jak zmarnowali pomysły na Snokea itp? Ja fanem SW nie jestem, ale takie coś jak napisałeś to możesz pisać komuś kto tych filmów nie oglądał i od 4 lat nie czytał internetu.
I co jak co, ale to chyba właśnie Picard po 20 latach jest produkcją trochę w stronę fanów świadomie w przeciwieństwie do każdej innej odsłony tej serii, która była praktycznie rebotem i traciła starych fanów, a zyskiwała nowych. TNG stracił fanów TOS, DS9 tracił fanów TNG i TOS, ENT tracił fanów TNG i TOS, VOY tracił o dziwo fanów TNG, bo zbyt fantastyczne pomysły. Poważnie zajrzyj na fora o treku istniejące do ponad dekady, poczytaj memory alfa i nie pisz mi takich rzeczy. Szczególnie jak sam potrafisz czegoś nie obejrzeć bo ci głos aktorki nie odpowiada? No daj spokój...
Jedno co mogę powiedzieć, to że kolejne odsłony serii nie różniły się od siebie tak drastycznie stylistyką telewizyjną i narracja, co chyba błędnie jest uważane za styl treka jako takiego. Przyczyna jest prosta tamte proukcje dzieliło kilka lat i ludziom łatwiej było się przestawić oraz zawierały wciąż coś co pamiętali z poprzednich czesci. Dzis minelo 20 lat i powstaly produkcje w styli wspolczesnym, nieco probujace siegnac i do starego. Nowi, 20 paroletni widzowie nie sa w stanie ogladac juz proceduralnych zamknietych przegadanych odcinkow, widze jak marudza, ze stare treki to dla nich za wolne, za ramotne. Nie co się dziwić, że nowe treki musza byc inne w systemie telewizyjnym, wizualnym, tempie i niestety scenariuszowo. Ja widze, ze Picard szuka kompromisu miedzy tymi pokoleniami i mam nadzieje, ze znajdzie, a musi tego szukac nie tak jak kiedys poprzez 7 lat i 22 odcinki rocznie co tydzien, tylko krotkimi seriami po 10 odcinkow... Tez jestem niezadowolona z rozjazdow miedzy tymi trzema odcinkami, ale poczatek byl zadawalajacy dla starego widza, 3 odcinek jest dla mlodego, moze dalej znow bedzie rowniej. DSC podoba sie mlodym, w szczegolnosci 1 sezon, w drugim sezonie sa proby zadowolenia starych fanow i doslwne sieganie po fanservice, czego wczesniej w zadnej serii nie robiono, mio ze tak piszesz, a zostalo to wlasnie zle przyjete, bo nowi chcieli tego nowego, a nie starego. To co irytuje tam najbardziej to Burnham, ale reszta bylaby do uratowania jako trek wciaz. A juz zupelnym sentymentalizmem, idealizowaniem i wtorknoscia jest Orville. Powaznie takiego odgrzewanego kotleta kopiuj wklej chcesz jako treka? Same jasne i mile dekoracje ci wystarczaja? Dla mnie ani Orville, ani DSC nie zasluguja na godnego nastepce TReka, ale to DSC przynajmniej jest oryginalny i cos tam dorzucil ci historii i kanonu. Orv tylko poprzerabila scenariusze z tosa. Aha i wlascicielem praw jest od lat ta sama firma, i dopiero co znow nastapila fuzja praw od filmow i od serialu, ale serial OD ZAWSZE robia ci sami producenci, wiec kolego kula w plot. Poczytaj najpierw zanim cos uznasz za pewnik. ST produkuje CBS.

JimboYCS

Ci co nie oglądali starych Treków połowy tu nie zrozumieją, i nie będą tak emocjonalnie związani z postaciami (nie wiedzą, kto to był Data, kim są BORG, co łączy Picarda z BORG itp).

ocenił(a) serial na 8
JimboYCS

stary star trek pomimo całej sympatii do lat młodości się niemiłosiernie zestarzał, jakby nakręcili coś podobnego to byłaby klapa

ocenił(a) serial na 4
Gracjanus

Pomimo że nie cierpię Doctora Who od czasu Petera Capaldiego, okropnie napisanych episodów i dziwnych zmian gdzieś pomiędzy końcem Matta Smitha, serial praktycznie nieźle sobie radzi z oglądalnością jak na serial z praktycznie z tym samym formatem od lat 60. Doctor Who i Star Trek według mnie są strasznie podobne co do gatunku, więc raczej wątpię czy byłaby klapą, nie wspominając filmy JJ Abramsa powiększyła fanów Star Treka.

ocenił(a) serial na 8
JimboYCS

Star Tek Abramsa ma jeszcze mniej wspólnego ze starymi serialami niż Picard, tam to jest dopiero biegunka efektów specjalnych. W starym Next Generation, nie ma praktycznie akcji, statyczne ujęcia, postacie oprócz Picarda, Daty, La Forge nijakie albo irytujące jak mały Wesley. Efektów specjalnych praktycznie zero. To było fajne dla mnie w latach 90, jak nie było porównania innych seriali S-ci czy w ogóle seriali było mało. Teraz? Mamy wysoko budżetowe seriale wydawane jeden za drugim, dobre Sc-Fi jak Expanse, niestety ST NG to tylko siła sentymentu. Może jeszcze Depp Space 9 można obejrzeć dla ciekawych postaci.

ocenił(a) serial na 4
Gracjanus

Po pierwsze, ten temat był moją małą sugestią dla fanów starych star treków do omijania Picarda, bo to nie jest to samo. Po twoich wypowiedziach można od razu zasugerować, że jesteś fanem od czasu Discovery. Po drugie ja nie porównywałem JJ Abramsa filmów do seriali, tylko że powiększyła fanbase dla ST. Nie jestem wielkim fanem filmów ST, zawsze miały inny styl i były albo słabe lub średnie. JJowi akurat udało się jakoś pozostawić trochę ducha Star Treka w nowoczesnych czasach, chociaż były nadal tylko dobrymi filmami akcyjnymi, ale nie Star Trekami. Po trzecie: Mówisz mi że postacie z TNG są nijakie z porównaniem do Discovery lub "Picard"? Jestem teraz przekonany, że ogóle nie oglądałeś nic z Star Treka... Mały Wesley był lepiej napisany i miał więcej charakteru niż większość obsady z Discovery lol

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones