Pierwsza połowa spoko, później już tylko gorzej. Walki w kosmosie to jakiś dramat i porażka. Wygląda to gorzej niż źle. Wrzucone chyba tylko po to żeby zająć czas odcinka. Generalnie w sceny bez Ahsoki i tej jej uczennicy dużo lepsze niż z nimi,
Po słabym (poza ostatnim odcinkiem) ObiWanem, po rozczarowującym i bezjajecznym 3 sezonie Mando, po straszliwie nudnym i baaardzo przeciętnym aktorsko Andorze - wreszcie coś na miarę oczekiwań! Moich oczekiwań, czyli kogoś, kto jest starszy o 1 rok od "Nowej Nadziei". A więc: latają se wte i wewte po galaktyce (a nawet...
więcejW końcu któryś odcinek dowiózł. Bezapelacyjnie przebija poprzednie, oby to nie była tylko "jedna jaskółka".
Scenariusz przeciętny, serial nielogiczny i do tego brak emocji.
Sceny długo się ciągną a i tak ten odcinek ma 30 min.
Postać Sabine bardzo wkurzająca.
Liczę że w następnym odcinku Sabine się coś stanie.
Jestem pełen nadziei na poprawę.
...że cały wątek trenowania niewładającej Mocą Sabine przez Ahsokę jest napisany tylko i wyłącznie dlatego, żeby skontrować słowa Luke's Skywalkera o tym, że talent bez treningu jest niczym? Czyli słowa miażdżące ukochaną self-insert Kathleen Kennedy, Rey "Mary Sue" Palpatine (no bo przecież nie...
Czy nie chodziła na wf.... Nie mogli jej trochę zupgrade'ować???... a nie mam tu mistrzynie Jedi -kluske!!!
Nie jestem fanem Gwiezdnych Wojen. Seriale z uniwersum, które wypuszcza Disney oglądam, jednak po dwoch, trzech odcinkach (i to takich wymęczonych, bo "a, może się rozkręci) odpuszczam, bo mnie budzą. Tak, tutaj wkręciłem się od pierwszego odcinka :)
Z wyjątkiem Andora, ostatnie seriale ze świata Gwiezdnych Wojen nie miały żadnego klimatu - były czyste, sterylne, nijako zrobione. Jednak, tutaj już w pierwszym odcinku widać że albo producenci z Lucasfilm nauczyli się czegoś na swoich błędach, albo zatrudniono kompetentnych twórców do zrobienia Ahsoki.
Efekt jest...
Po pierwszym odcinku uważam że jest nienajgorzej. Ostatnio seriale SW nie mają najlepszej passy - bardzo zły Obi-Wan, bardzo dobry Andor i słaby trzeci sezon Mandalorianina. Pewnie głupotek fabularnych i fanserwisu nie unikniemy bo od razu widać że serial będzie nastawiony na akcje ale liczę na coś ze dwie półki wyżej...
więcejJeśli nie będzie go grał Mikkelsen, to chyba sobie daruję ten serial. To jest jedyny słuszny wybór. Tylko na niebiesko umalować i gotowy, głos ma, warsztat ma, wygląd też ma odpowiedni. Nad czym się zastanawiać. Póki co Filoni dobrze konwertował postacie z animacji na live-action, oby tym razem też nie zawiódł.
Ciekaw jestem czy bedzie jakies cameo czy nawiazanie. Czy Ahsoka wie, że jej przyjaciel gdzies tam żyje. Jeśli będą sie dziać kiedy on jeszcze żyje.