Nie widzicie, że to mini-serial komediowy? Przerysowany, pastiszowy.Nie bądźcie tacy nadęci.
Moja miłość do świata Stargate jest bezkrytyczna. Mile spędziłem, więc czas i nawet trochę się pośmiałem.
Pozycja obowiązkowa.
Zgadzam sie, ze zrobili parodie oryginalnego SG, tylko czy na pewno swiadomie? Bo przeciez z gory mozna bylo przewidziec, ze robienie z tego serialu komedii nie spodoba sie fanom, wiec dlaczego postanowiono zrobic komedie?