Jestem mile zaskoczony bo 3 sezon to naprawdę udany powrót. Jest klimat, akcja, są perełki takie jak neverending story w wykonaniu jednego z głównych bohaterów. I do tego otwarte zakończenie.... Najsłabszy- najbardziej naiwny - wątek to tajna baza Rosjan w samym centrum małego miasteczka. Szkoda tylko ze Netflix nawet w takim serialu zaczyna coraz mocniej przemycać wątki poprawności - jedna z bohaterek dokonuje wyznania ze jest innej orientacji. Nieco to żałosne.