Bo jeśli tak to kicha. Moim zdaniem zakończenie nie jest żadną furtką na kolejne odcinki (mówię o zlewie) ale tylko zgrabnym pokazaniem tego że mały zapoczątkował to co już się stało w tamtej wersji świata i doprowadziło do zagłady. Taka sztuczka jak z Terminatora gdy Skynet wysyłając go doprowadza do swoich narodzin.
Generalnie to bardzo fajny serial. A tych bardzo mało oglądam.