PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=750359}

Stranger Things

2016 - 2025
8,2 319 tys. ocen
8,2 10 1 318856
7,5 91 krytyków
Stranger Things
powrót do forum serialu Stranger Things

arcydzieło w każdym elemencie

gepard_3

Z arcydziełem to bym tak nie przesadzał :-)

Film w świetny sposób wykorzystuje wszystkie sztuczki filmowe by podnieść napięcie u widza. Byle włączenie żaróweczki w lampce rowerowej w filmie wydaje dźwięk włączanego reflektora w latarni morskiej, migająca latarka iskrzy jak popsuty wielki transformator w elektrowni, stwory dyszą głębokim basem a to co tajemnicze spływa ciemną mazią. Stare jak świat numery w stylu "najlepszy moment na poszukiwania to samotna wyprawa do ciemnego lasu", "wejdę do tej ciemnej i lepkiej dziury - na pewno nic mi się nie stanie", "dzieją się dziwne rzeczy, ale nigdy przy świadkach", "pomoc zawsze zjawia się niespodziewanie i w ostatniej chwili" i tak dalej... Postacie są sztampowe - wzorowa uczennica, outsider, lokalny lowelas, mamusia "porozmawiaj ze mną", szeryf-twardziel, naukowcy źli a za wszystkim stoi wojsko :-) Od kilkunastu lat w okolicy stoi cywilna elektrownia pilnowana przez żandarmerię wojskową i zupełnie nikogo to nie dziwi a jak już dziwi to wszyscy zachowują się tak, jakby budynki powstały wczoraj w nocy. Dużo niedociągnięć - dzieci bawią się grą planszową a po chwili prowadzące dyskusję na poziomie dorosłych ludzi, 11-tka jest cały czas apatyczna a miejscami zachowuje się jak zwyczajna rezolutna i wesolutka dziewczyna. 11-tka niby po era pierwszy widzi świat zewnętrzny a doskonale radzi sobie w lokalnym sklepie samoobsługowym (łącznie z lodówką przemysłową). Nikt w szkole nie zauważył, że od lat kompasy pokazują źle północ? No i tajna organizacja, mająca założone podsłuchy nawet w gimnazjalnych kółkach zainteresowań :-)

Co oczywiście nie zmienia faktu, że serial jest świetny. Doskonale wykorzystuje współczesny trend do powrotu do lat '80 z mnóstwem smaczków typu plakaty Evil Dead czy Thing :-D To nic że plakaty horrorów wiszą w pokojach nastolatków :-) Rewelacyjny klimat tamtych czasów od ubiorów, mentalności ludzi do ówczesnej muzyki. Jest wszystko co może się podobać - tajemnica, intryga, potwory, nastolatkowie - detektywi, supermoce i nawet latający Sokół Millenium :-)

10 z malutkim minusikiem.

ocenił(a) serial na 10
zmechu

1. Taką litanię nieścisłości, nielogiczności, skrótów fabularnych itd. można stworzyć do każdego filmu/serialu - nawet wybitnego. Nie ma filmów bez wad. Rozumiem natomiast, że to dla Ciebie było już za dużo i dlatego ukarałeś ten film minusikiem. Odważnie, ale masz do tego prawo.
2. Zgadzam się z większością Twoich zarzutów, ale wiesz co, dla mnie one nic nie znaczyły, ponieważ serial miał tak olbrzymie zalety, że wszelkie wady absolutnie blakły i stawały się kompletnie nieistotne. Po prostu zapominałem o nich po kilku sekundach. Takie rzeczy mogą zdziałać tylko arcydzieła.
3. Zdefiniuję „arcydzieło”, bo to co jest nim dla mnie, niekoniecznie musi być dla Ciebie. Dla mnie jest to produkcja, która wzbudziła u mnie arcypozytywne emocje, od której nie mogę się oderwać i o niej zapomnieć. Tak się właśnie czułem podczas oglądania tego serialu. Nie oceniam serialu z punktu widzenia krytyka, który waży różne elementy sztuki filmowej i wystawia ocenę uśrednioną. Ja oceniam jak widz, czyli emocjami. Z takiej perspektywy uważam, że serial zasłużył na najwyższą ocenę na tym portalu.

gepard_3

1. Tak, ale nieścisłości mogą być małe albo większe :-) Mniejsze to takie, które wychwyci oko fachowca w danej dziedzinie (kultowe "sendmailem przez emasca") a większe to te, które rzucają mi się w oczy już po pierwszym obejrzeniu - jak tutaj cywilna elektrownia strzeżona przez MP.
2. Ależ ja też uważam serial za rewelacyjny! Dawno (chyba po raz pierwszy od LOST) oglądałem kolejne odcinki ciurkiem i zmuszać się do przerwania bo za oknem już świata :-) Stąd też mój mały minusik, bo rzeczywiście moje uwagi to drobnica wobec całej fabuły.
3. Dla mnie z kolei to co piszesz to "rewelacja". Arcydzieło dla mnie to coś, co jest rewelacyjne a jednocześnie jest na swój sposób nowe - lub w jakiś inny, szczególny sposób wyróżnia się na tle innych. Popatrzyłem sobie na moje oceny na fb i w kategorii "arcydzieło" mam Hardcore Henry, Kung Fury, Sin City, Dzikie Historie i Speedmouse - czyli obiektywnie patrząc wcale nie jakieś ogromnie przebojowe i znane hity, a niekiedy wręcz niekiedy nisko oceniana (taki Testosteron ma na fb średnią poniżej 6). Powód jest zaskakująco prosty: DGCC :-D
Stranger Things są naprawdę świetne (patrz pkt. 2) ale wszytko tam już było - i potwory, i wojsko, i amerykańskie spokojne miasteczko.