O ile z jakością aktorską się po części zgodzę tak dalej to qalisz kocopoły.

-Nie chodziło o siłę miłości jak to ująłeś. Jedynka czerpał siłę z negatywnych wspomnień. Fajnie wpisuje się to w zarys osoby apodyktycznej którą jedynka był. Trauma z dzieciństwa, chore poglądy, łatwość manipulacji, kompleksy wywołane traumą w dzieciństwie. Wypisz wymaluj. Polecam obczaić historię jak i portrety psychologiczne różnych zbrodniarzy albo dyktatorów. Jeśli używasz mózgu zapewne znajdziesz multum podobieństw.
A co do 11, w walce z 1 znalazła siłę w pozytywnych wspomnieniach, jednocześnie odrzucając poglądy które jedynka próbował jej narzucić. Było to bardzo dobrym rozwiązaniem, przy okazji wyszło że to nie ona ubiła wszystkich innych dzieciaków i całą kadrę co rozwiązało wątek z blokadą jej mocy.

Dodatkowo jedynka trafił do tego świata. 11 go nie stworzyła on już istniał, w innej formie ale istniał. Jedynka mógł go sobie podporządkować a nie w nim zginąć bo był na tyle silny. Nie jest też powiedziane że jest tym ostatecznym złym. W planach od początku serialu było zamknięcie całej historii w 5 sezonach. Tak więc zakładam że pojawi się jeszcze coś większego od niego.

Pozatym ucieczka naciągana, jak miał uciec jak 11 go przyklepała do muru że nie był w stanie się ruszyć XD

chodzilo mi o to ze zderzaja sie ich moce i przez ta "energie" otwiera sie portal i jedynka dobrowolnie przez niego przechodzi bo np. nadchodzi wiecej ochroniarzy czy cos a nie ze jedenastka przypomina sobie jak ja wyciągneli z brzucha matki i czerpie z tego moc xD
mogli chociaz jakies inne pozytywne wspomniania, bardziej realne wymyslic dla niej.
To ze 1ka czerpie moc z negatywnych wspomnien a ona dobrych to troche oklepany pomysl ale tego nie czepialem
no i liczylem na ciekawszy pomysl tego czym jest ten "wymiar demonow " bo to ze go 1ka ukształtowal jest tez takim srednim pomyslem (na kiblu mozna ciekawsze rzeczy wymyslic)