Skończyłam oglądać czwarty odcinek trzeciego sezonu i mam dosyć. Idiotyczne wątki i wydarzenia, brak mrocznego klimatu, bohaterowie są spłyceni i można poczuć wymyślanie na siłę dalszej historii... kompletne rozczarowanie
Miałem dokładnie takie same odczucia. Po 4 odcinku się trochę rozkręca ale nie licz na rewelacje. Można obejrzeć ale z sezonu na sezon coraz słabiej. Można by jakoś jeszcze pociągnąć uniwersum bo ma ciekawy i nostalgiczny klimat ale jak zauważasz wydaje się momentami trochę już na siłę więc pytanie czy warto.. Jak by zakończyli na 3 sezonie prowadząc zakończenie bez furtki było by poprawnie a tak pozostaje drobne rozczarowanie
ten sezon nie jest dla fanów horroru, simple as that. Nostalgia, klimat, lata 80 - troche jak powiesci Kinga od kilkunastu czy wiecej lat - kiedys kojarzonego glownie z horrorem
W pierwszym sezonie fajnie było obserwować ich przyjaźń i determinacje w szukaniu przyjaciela. A s 2-3 nie ma tego.