Gdzie nie trzyma?
Eleven szukała swojego miejsca, "domu".. i ta właśnie wyprawa jej uświadomiła, gdzie naprawdę jest jej miejsce i kto jest jej rodziną. Widzimy, że nie tylko ona była wytworem eksperymentów, natomiast to właśnie ona była ważna w tym serialu. I tak pozostało. Nie została z odnalezioną siostrą bo to nie było jej miejsce. Wątek nie najważniejszy, ale jednak zmieniający trochę bieg spraw:). Dzięki temu też Hopper zrozumiał, że nie może jej trzymać cały czas w ukryciu tylko po to, żeby była bezpieczna.. bo sama musi żyć swoim życiem, żyć.

popieram pierwsze 4 odcinki byly bardzo fajne ale im dalej w las tym gorzej mnóstwo błedów logicznych,irytujace postacie nie skazone inteligencja,zakonczenie o wile gorsze niz 1 sezonu.

Zgadzam się. Pierwszy sezon bardziej mi się podobał. Lepszy klimat. Ten nie odbiega aż tak bardzo klimatem, mimo wszystko za dużo za szybko, za bardzo. Co do odcinka z siostrą Nastki odniosłam takie samo wrażenie.

Ten serial to nie tylko akcja, ale tez cala otoczka. To zabawa i hold dla lat 80-tych. Albo sie to rozumie i bierze, albo nie spelni oczekiwan. Ludzie wychowani w latach 80-tych siedza i sie dobrze bawia, a na pewne braki przymyka sie oko, bo drugiego takiego serialu szybko nie bedzie.

Cała otoczka lat 80' delektowalam się przez 2 sezony. Oglądanie tego serialu sprawialo mi niebywala przyjemność i uważam, że jest dobry. Stąd też moja ocena. Mimo wszystko, chyba może mi jednak w nim coś nie odpowiadać? Poza tym... Gdzie ja napisałam, że ten serial ma być tylko akcja? Przeciwnie, w drugim sezonie wg mnie było tego za dużo, za bardzo, jk. wspomniałam. Nie nawiązuje tu do świetnej ścieżki dźwiękowej, zdjęć u fenomenalne gry aktorskiej.

Też jakoś bardziej 1 sezon przypadł mi do gustu. Teraz jestem do tyłu i jakoś nie zabieram się do nadrobienia.

Tak zapchajdziura ale musieli gdzieś upchnąć El, więc były dwa wyjścia albo zrobić jej jakąś osobną przygodę i sprowadzić na Wielki Finał albo okryć jej zniknięcie z Demogorgonem mrokiem tajemnicy i pozwolić jej wrócić dopiero na Finał 2 sezonu. Moim zdaniem El zbyt łatwo powróciła, gdyż po dramatycznej końcówce 1 sezonu nie wydawało się to tak prostą sprawą.

Ja tam mam nadzieję, że w 3 sezonie siostra Eleven się pojawi. Moim zdaniem jest mega ciekawą postacią.

Jak dla mnie jej postać jest po prostu odpychająca. Cały czas podczas trwania akcji w Chicago trzymałem kciuki, żeby Kali nie udało się zdeprawować El i przerobić na swoją modłę...

Również trzymałam o to kciuki, jednak chyba potrzebuję Kali w 3 sezonie bo jej wątek jest niedokończony (?). Po tym odcinku czułam niedosyt, ponieważ El tam była, posiedziała z nimi i wróciła. A sądzę, że wątek siostrzanej miłości i zemsty mógłby być ciekawy :)

I do tego momentami po prostu nudny. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe zaćmienie słońca i że w trzecim sezonie wrócą na prawidłowe tory.