taa, jak to jest żyć mentalnie w średniowieczu?
zastanawiają mnie tacy osobnicy, tylko jedno wam w głowie... może czas wyjść z domu żeby dotlenić mózg (jeśli jeszcze jest)?

skrajną nietolerancją? owszem, nie można tolerować obrażania innych ludzi, tylko dlatego, że samemu jest się ograniczonym :)

Niemożna zmuszać do tolerowania , ani akceptowanie czegoś kogoś bo jest to FASZYZM w czystej definicyjnej postaci.

Pozatym tolerowanie jest prawem niezbywalnym jednostki a nie nakazem narzuconym przez większośc. Widać, że jesteś bardzo młody, prawdopodobnie urodono w okolicach '85. Dajcie już spokój z tą nowomową i tęczowymi głupotami, bo to co próbuje się narzucać wszędzie i wszystkim skończy się żle dla całego środowiska L cośtam.

Dałbym lajka, ale nie ma jak :)

Nie wiesz czym jest faszyzm, albo wiesz ale jest ci bliski więc starasz się nim ocenić innych (jedna z zasad faszyzmu - wszyscy są głupi i słabi, a jednocześnie panują w mediach).

Ty i tobie podobni powinni przeczytać czasem coś mądrego zamiast poświęcać czas na pompowanie swoich bredni do internetu. Paradoks Poppera powinien ci wszystko jasno wyjaśnić, dlaczego twoje poglądy ludziom cywilizowanym nigdy nie powinny odpowiadać. I dlaczego mądrzy ludzie będą cenzurować twoje wypowiedzi - nie masz żadnych naruszonych praw, nie masz zielonego pojęcia o prawie i prawach człowieka.

XD

- LGBTxyz przeczy cywilizacji w całej rozciągłości.
- Dokładnie wiem czym jest faszyzm. W zasadzie w takiej rzeczywistości żyjemy.

- nie bawi mnie siedzenie i komentowanie.
- w 2 dekady po L....xyz niebędzie już śladu. Tylko przestana byc potrzebni onym...

Wiesz ogólnie przygladam sie temu z ironicznym usmiechem, świat zwariował, ludzie zbisurmanieli... nie ma to nic wspólnego z cywilizacją. Chyba że ktoś naoglądał sie Star Treka i mysli , ze na poważnie tak będzie... OTÓRZ NIE BĘDZIE>..

otórz

ojej

Już pozgłaszałeś komentarze kolegi, który cię zaorał? Jak to jest, że pro-tęczowi zawsze lubią przykonfidencić, czym zresztą często się chwalą np. na fejsie i ogólnie są najbardziej agresywnymi i nietolerancyjnymi środowiskami a wszystkich, którzy nie zgadzają się z ich wizją tęczowo-zdegenerowanego świata wyzywają od faszystów, homofobów, ciemnogrodu, katoli itp.

Jestem ciut zdziwiony.... na w miarę logiczne argumenty (przecież to nie mój wątek) ktoś reaguje kasując wpis.... Wychodzi na to że na pewne tematy nie można dyskutowac, ma na to monopol producent SHOW.. filmu... i ma być tak jak on to przedstawia.... zero komentowania czy własnej interpretacji.

Dobra dość już mam gadania w tym wątku.... ciekawe tylko jak dlaleko poruszane tu tematy w kolejnych filmach zajdą. Może HOMOSZTURMOWIEC w SW , albo tęczowy TERMINATOR? W zasadzie czemu nie Król Lew wychowywany przez 2 Lwy lub Lwice... Do tego zdezorientowany czy Lwem jest czy może samica lwa.... to by było ciekaewe i jakie koedukacyjne.... mogły by naq to iść szkoły - jak za komuny..... byłaby pełna sala , a nie jak teraż , że na seansie w południe sa 2 osoby zajadające popkorn niechlujnie rozrzucając go na boki.

czyli zakaz festynów medievistycznych i cepeliad będzie nastepny?

Dokładnie tak jak napisałeś. Zgadzam się w 100%

Jak mógł/mogła wiedzieć, że mu/jej się nie spodoba zanim obejrzał/obejrzała? Podobały mu/jej się dwa poprzednie sezony to logiczne, że trzeci sezon został obejrzany.
A co do płaczenia na forum - no... tego w ogóle nie rozumiem. Forum służy do dyskusji, komuś się podoba, komuś się nie podoba, ktoś może chce wygłosić neutralną opinię, a ktoś inny napisać o jakiś ciekawostkach. Czy gdzieś w regulaminie jest zapis, że można wygłaszać tylko pochlebne opinie? A może na forum w ogóle nie można zakładać wątków?
Zaś sama krytyka równie ważna jak pochwały. Dostatecznie duża liczba osób coś krytykująca może coś zmienić. Jak zamówisz obiad w restauracji a dostaniesz stolec na talerzu, to nic nie powiesz? No zawołasz kucharza, a on na to "nie podoba się to nie jedz a nie płaczesz w restauracji lol xD"

"tylko nie przezyjcie szoku gdy wyjdzie WIEDZMIN od netflixa bo moze sie okazac bardzo teczowy a netflix wie jak wbijac szpileczki konserwatywnym spoleczenstwa!"... lepiej poczytaj sobie książki o wiedźminie Geralcie, tam to dopiero, aż kipi od lewactwa...

Dokladnie :)

Pomimo, że mam jak to określono ,,prawackie" poglądy, to akurat przytłaczająco lewackie trendy w Wiedźminie (obojętne gry czy książki), tylko dodawały smaku :) Ostatecznie Sapkowski ma takie poglądy, których przecież nie musi ukrywać. To co tak naprawdę wkurza ludzi to brak szczerości we współczesnych mediach. Wyczuwalny jest fałsz, że twórcy dane wątki wrzucają bo im za to płacą ekstra albo/lub za brak takowych zwolnią. I nie ma znaczenia czy jest to propaganda LGBTQ.... (i jakieś tam dodatkowe literki bo straciłem rachubę), czy bo ja wiem wciskanie pochwalnych mów na temat Wyklętych czy Powstania Warszawskiego tam gdzie kompletnie nie pasują, czy wszechobecne panegiryki na cześć CHRL, żeby dobrać się do tamtych rynków

Jak dla mnie to 3 sezon Stranger Things wybronił się od tego problemu. Na chłopski rozum to Mike faktycznie trochę izolował Eleven i traktował ją protekcjonalnie, a zachowanie facetów w Hawkins Post było dosyć realistyczne i nie przesadzone. Ponadto twist z orientacją Robin zrobiono ze smakiem i bez zbędnych agitek. Nie szukałbym na siłę problemów tam gdzie ich nie ma.

To fakt jest to subtelna scena , nie zmienia to faktu, że zrobiona niejako na siłę.... chyba to jest niestety sterowane by dzis nie pojawił sie żaden tytuł bez conajmniej akcentu dewiacyjnego... Ate pkt. dla reżysera, że zrobił to bardzo delikatnie w przeciwieństwie do gorszącej wiekszości wątków w niemal każdym serialu.

Udało im się to wpasować w logikę scenariusza, bo gdyby Robin nie była homo, zostaliby parą, a przez to sypnąłby się cały, przezabawny jak cholera :), wątek ich kumpelstwa.

Natomiast podręcznikowym przykładem propagandy lewicowej czy wręcz lewackiej, w serialu jest nowy Star Trek, co zresztą przełożyło się na kiepskie oceny widzów oraz najprawdopodobniej zły wynik finansowy (nie ma na temat zbyt wielu danych). Ale to akurat długi temat i miejsce złe.

Tak... miałem nadzieję, że ponieważ jednym z homo jest lekarz pokładowy to wynajdzie lek na homo.... nic takiego sie nie stało. Obawiam się także , że jego czarnoskóry partner , który zostaje zabity w 1 sezonie zostaje magicznie przywrócony (dość dziwny wątek) pod naciskiem wiadomych sił.... Podobne perypetie mają bohaterowie Orville (czyli jakby lekkiej parodii ST). Tam nie dość , że mamy całą homo rasę, to jeszcze dochodzi do związku psycholog z robotem (z razy mechów).

Oecny ostatni odcinek Fear TWD też odkrywa przed nami bohaterkę (kamerzystkę) homo do tego pięć scen dalej wyznaje, że jest Polką o dwuczłonowym polskim nazwisku (nie wierzę by to przypadkiem wymyślili - chodzi o przygotowanie polskiego widza). NIe mam dokładnie nic przeciwko homo, staram sie jako leciwy gośc podchodzić do tego obojętnie, ale niestety wtykaja to już do garnka z grochówką co jest po prostu obrzydliwe....

No wlasnie, tez mi sie wydaje ze te dwa watki - szowinizmu w pracy oraz orientacji nowej nohaterki pokazano ze smakiem. Faceci w gazecie moze byli troche przesadzeni, (a moze nie, pewnie tacy osobnicy tez gdzies tam kiedys byli) , ale ten serial jest w wielu watkach przesadzoby i podkoloryzowany, i ok. A Straszny Watek Lesbijski trwal jakies 3 minuty i polegal na rozmowie

Przecież sam Sapkowski określal siebie w zdominowanym przez prawactwo polskim fandomie jako lewak, a w Wiedzminie jest duzo dowodow na to.

Reszta to bol de homofoba, nikogo w USA to nie obchodzi. Ogladaj rosyjskie seriale xD

"Reszta to bol de homofoba, nikogo w USA to nie obchodzi. Ogladaj rosyjskie seriale xD"
Mroczne nastały czasy:
- żeby być chronionym od czyiś odpałów seksualnych trzeba się zapisać do jakiejś religii bo NORMALNY człowiek nie może się powołać prawnie na NORMALNOŚĆ, a na "uczucia religijne" już może :/
- trzeba szukać rosyjskich seriali, żeby ci nie wciskali czyiś odpałów seksualnych jako normy :/

Mroczne to czasy.

Puknij się w łeb w ich wieku tobie pewnie testosteron sie uszami wylewal

Serio? Jedna scena w całym sezonie, a Ty już krzyczysz o nacisku na LGBT? I to nawet nie scena w sensie zachowania homoseksualnego tylko jedno zdanie na temat bycia lesbijką. To już naprawdę trzeba nie mieć co robić w życiu żeby się takiej pierdoły czepiać. A co do tego, że nastolatki są bardziej dojrzałe od nastolatków, to proponuje poczytać trochę z zakresu psychologii rozwojowej.

Nacisk na LGBT? Robin przyznała się Stevowi, że lubi dziewczyny, bo on powiedział jej, że mu się podoba - aby nie robić mu nadziei. Cała scena trwała kilka minut. Ale nie, ty tu widzisz PrOpAgAnDE.

Popieram. Sezon gorszy od pozostałych. Widać takie same trendy jak w pozostałych serialach od nich, a szkoda, bo np. Narcos, Daredevil i poprzednie sezony Stranger Things nie miały tej politycznej lewackiej otoczki i są to najlepsze seriale od Netflixa. Jeżeli barany nie widzą jak z facetów robią nieudolnych oblechów, a z kobiet supermanki, które nie potrzebują rozwoju do bycia zajebistymi to cóż. Na szczęście Trump wygra kolejne wybory w USA, bo ludzie tam są baaardzo zmęczeni cholernymi lewakami i stalinowskim lgbt+.
Co do Wiedźmina to nigdy nie był lewacki, raczej racjonalny, przez co prawaki mogły widzieć w tym lewactwo. Ciri jest lesbijką i spoko, bo to ciekawa i dobrze napisana postać i nie jest jej orientacja pchana na siłę. Co do Robin ze Stranger Things to bardziej mnie zabolało jak twórcy traktują Steva i jak bardzo zepsuli jego wątek.

Ty chyba oglądałeś jakiś inny serial. Pierwszy raz to nie Eleven ratuje świat. Gdyby nie faceci to by przegrali tym razem. Co do Robin to tak naprawdę nie wiemy czy jest lesbijką. Może tylko ściemniała Steve'a? Jeśli nawet to co z tego. A jak mieli poprowadzić wątek Steve'a? Koleś stracił Nancy, koledzy się od niego odwrócili, nie dostał się na studia, musi teraz sam zarabiać na siebie. Nie wiem jak inaczej można było poprowadzić jego wątek.

A od kiedy Trump został prezydentem USA, to co się niby zmieniło, jeśli chodzi o "lewacką propagandę" w serialach? Jeśli już, to powstaje jeszcze więcej seriali, które mają wątki lgbt... Czy ty wiesz ,o czym ty w ogóle mówisz i w jakim kontekście, człowieku? Jeśli dla ciebie to serio taki problem, jak 2 postaci na 23243 są gejem/lesbijką w serialu lub filmie, to nie wiem, jak przykre musisz mieć życie, żeby przejmować się czymś takim.

Seriale i Hollywood są zdominowane przez liberałów (w amerykańskim znaczeniu tego słowa czyli lewicę), więc to, że Trump wygrał i wygra wybory nie będzie miało na nic wpływu oprócz tego, że ludzie pokażą czego chcą od rządu. Dla ścisłości ja nie jestem przeciwko gejom i lesbijkom, ale krytykuję komunistyczną i absurdalną organizację jaką jest lgbt i ich reżimowe praktyki, a ludzie często tego nie rozróżniają. Kup sobie nowy mózg i zacznij czytać ze zrozumieniem, bo nigdzie nie napisałem, że mi wątek homo przeszkadza, a tylko to jak biednego Steva potraktowali.

Jesteś pewien, że tylko o to chodzi? Biedny Steve, pewnie teraz płacze po kątach... Nie wiem, dla mnie to wyglądało nieco inaczej: Steve zachował się jak duży chłopiec i szybko uporał się ze swoim złamanym sercem, skupiając się na ważniejszych sprawach. Całe szczęście! Gdyby się tym mocniej przejął, bądź rozkleił, to scenarzyści jeszcze bardziej wyeksponowaliby jego słabości - niekończąca się propaganda. Dla mnie twoje wywody brzmią jak osobisty problem, ale cóż... Wracając do Trumpa i twoich słów - "ludzie pokażą, czego chcą od rządu." Świetnie. Po raz kolejny pytam - co to ma do seriali? Sam przecież powiedziałeś, Hollywood jest zdominowany przez liberałów. Nie zmieni się nic. "Jeżeli barany nie widzą jak z facetów robią nieudolnych oblechów, a z kobiet supermanki, które nie potrzebują rozwoju do bycia zajebistymi to cóż. Na szczęście Trump wygra kolejne wybory w USA, bo ludzie tam są baaardzo zmęczeni cholernymi lewakami i stalinowskim lgbt+." Hahahaha, dość. Jak dobrze, że nie masz nic do gejów i lesbijek.

On nigdzie nie pisze, ze to cos zmieni w serialch airheadzie.

Chodzi o tego Trumpa, ktory na twitterze oglasza miesiac dumy LGBT w USA, jego dyplomaci biora udzial w paradach na calym swiecie (ostatnio w Paryżu) a w Warszawie jego bliska przyjaciolka ambasador Mosbacher wiesza teczowe flagi?

Widzisz, bo Trump nie jest wrogiem lgbt, ale nie robi z tego durnej propagandy i nie wciska tego ludziom na siłę, a jak lgbt robi te swoje debilizmy z trzecią i miliardową płcią to nie słyszysz głosu poparcia z jego strony.

Przeczysz sam sobie. Wszystko co wymienilem, gdyby nie robil tego Trump, uznalbys z miejsca za "durna propagande" xD Skad w ogole myslenie, ze to sie wciska na sile skoro poparcie dla LGBT jest w USA rekordowe w historii i wynosi 66%, zas w mlodym pokoleniu blisko 90%?

Ja uznaję lgbt za stalinowską partię i durną propagandę, która walczy z wolnością słowa, walczy z faktami i zastrasza ludzi, którzy mają inne zdanie. Co nie zmienia faktu, że geje i lesbijki zasługują na prawo do związku partnerskiego jak każdy inny człowiek. Na szczęści sporo homoseksualistów wcale nie popiera lgbt. To, że Trump poparł miesiąc lgbt to jego sprawa, co tylko potwierdza, że nie jest ich wrogiem, ale nie robi z tego swojej tuby. Te dane o popularności lgbt to chyba wyssane z palca, albo dotyczą tylko LGB... bo z tym T wiąże się najwięcej kontrowersji. Jak masz wiarygodne źródło to zapodaj. Może też większość ludzi w lgbt widzi tylko gejów i lesbijki i nie ma po prostu pojęcia co oni wyprawiają, tak samo jak ja jeszcze niecałe 2 miesiące temu też byłem zwolennikiem lgbt, bo myślałem, że chodzi tylko o podstawowe prawa.

Badania renomowanego instytutu Gallupa, wygooglaj sobie

Wybacz nic nie mogę znaleźć o 90% poparciu dla lgbt. Jak podeślesz będę wdzięczny. Jedyne co to wysokie poparcie dla związków partnerskich, które ja sam popieram, ale to jednak wiesz... nie to samo.

Znalazłem coś takiego zamiast Twoich 90%:
https://eu.usatoday.com/story/news/nation/2019/06/24/lgbtq-acceptance-millennial s-decline-glaad-survey/1503758001/

Wychodzi na to, że podałeś dane z dupy... może jeszcze podeślesz, żeby ocalić honor?

Pokaż mi swój mózg, najlepiej test na IQ, chętnie przyrównam.

Mam ci pokazać swój mózg? I co? Po jego wyglądzie stwierdzisz jak mądry lub głupi jestem? xDDDDDD Ale dzban xD

Dzięki już nie trzeba. Po odpowiedzi widzę, że to drugie. Do tego masz czelność innym mówić coś o braku tego organu... jak to mówią głupi zawsze będzie się miał za inteligentnego. Ja z kolei podejmuje dyskusję, bo nigdy nie jestem pewny niczego... oprócz śmierci i podatków oczywiście.

Mówisz o sobie tak? No w sumie... masz taki tępy ryj... który patrzy z utęsknieniem za rozumem i godnością...