Zamiast Siódemki i sadystycznego Papy mamy Jedenastkę i sadystycznego Papę :D
Papa jest praktycznie identyczny w obu wersjach, nawet są żywcem sceny zerżnięte.
Jedenastka nie jest tak zakochana w Papie jak Siódemka - powiedzmy, że jest bardziej taką jeszcze dobrą, ale już zagubioną i gniewną dziewczynką jaką była "siostrzyczka" Siódemki - Lucy, zanim "pękła".
Serial bardzo dobry, trochę momentami może przynudzający, ale z klimatem.
Motyw dorabianego, zlego opiekuna i dzieciaka z supermocami jest calkiem popularny, bardzo watpie zeby to bylo odniesienie do EL.
tak? to wymień tak ze trzy filmy/seriale/mangi/anime z takim motywem. postać eleven jest dosłownie przekopiowana z 'elfen lied' i jesli ktos oglądał, to od razu widzi podobieństwa
Pierwsze rzeczy co przychodzą mi na myśl -
Beyond two souls (to prawie serial)
Androidy z Dragon Balla i doktor Gero. Dalej Naruto (xD) i raising eksperymentów przez orochimaru - z czego miał tam masę swoich wiernych dzieciaków nie licząc tych, które go zdradziły. Tego kościstego najbardziej. Praktycznie każdy tasiemiec przynajmniej raz używa tego schematu - bo jest strasznie łatwy. Widziałem to nawet ostatnio oglądając Koutetsujou no Kabaneri, troche spoiler - tam główna bohaterka ma braciszka zamiast ojca. Całe DC universe i Marvel. Tam dzieci-eksperymentów i złych opiekunów jest od zalania. EL ma strasznie generyczne postacie a, Nana jest tak samo tania jak Eleven.
"Podpalaczka" Kinga. "Drzwi do grudnia" Koontza. I po parę innych tytułów tych panów, zresztą za nawiązaniami właśnie do ich twórczości przemawia cały klimat serialu. Rozczaruję Cię, ale to "Elfen Lied" jest bardzo wtórne, i znacznie późniejsze niż ich książki
Mimo iż nie znoszę Elfen Lied i uważam ten serial za dno wszelkich den, to jednak przyznaję orwhateverowi rację, gdyż koncept w EL faktycznie wtórny może i jest, ale Stranger Things dosłownie skopiował sceny z EL. Np. tę, kiedy jedenastka jest otoczona z dwóch stron na korytarzu przez uzbrojonych ludzi i w makabryczny sposób ich zabija.
Ten serial to jest mieszanka motywów z wieeelu innych filmów i seriali więc nic dziwnego że znalazłeś jakieś podobieństwo
Nawiązanie do tej chińskiej małoznanej bajki jest tam samo dobre jak i do czegokolwiek co Ci się przypomni,
A który to wymiar? Bo u nas tak średnio. Trzzeba przez drzewo przejść czy lampki choinkowe?:)
Szkoda, że twórcy sami się przyznali do EL (swoją drogą, strasznie kiczowate anime):
http://www.hollywoodreporter.com/fien-print/duffer-brothers-talk-stranger-things -916180
Tak samo. Mimo, iż serial mi się całkiem podobał, od razu nasunęło mi się na myśl EL bez wcześniejszego czytania żadnych opinii, recenzji itp.
Więc coś w tym jest.