Po namyśle zaczęłam się głębiej zastanawiać nad sceną między napisami końcowymi. Słyszymy, że gościu prosi o przyprowadzenie człowieka, jakiś wojskowy chce otworzyć jedne drzwi, ale słyszy nie nie amerykanina. Czy tym amerykaninem mógłby być Hopper. Tak naprawdę nie pokazano jak wyparowuje w sposób w jaki wyparowali ci naukowy.......hmmmmm, teraz widzę sens tej sceny, ale mogę się mylić.
No bo to wydaje się logiczne. Po co mieliby to pokazywać? Ale szkoda. Myślałem, że Hopper wskoczył na drugą stronę, a w kolejnym sezonie Nastka go namierzy i otworzy ponownie portal, aby go wydostać lub coś w tym stylu.
To, że on żyje, jest moim zdaniem pewne. Ale jakim cudem ten cały personel uciekł i zdążył do tego zabrać Hoppera i przy okazji wywieźć go do Rosji? To wydaje mi się już nieco naciągane.
Myślę, że treść listu do L jest też mocną wskazówka. Byłem w ciemnej jaskini i zostaw drzwi otwarte na 10cm. Jim przed wybuchem przeskoczył do innego wymiaru. Rosjanie musieli otworzyć przejście co zresztą potwierdza pojawienie się potwora. Potwór bez przejście nie może żyć w naszym świecie. I pewnie w ten sposób znaleźli Jima. W 4 sezonie pewnie to będzie główny motyw.
Tylko jak Rosjanie mieliby znaleźć Hoppera, skoro ich przejście jest w Rosji, a on wskoczył w Ameryce, skoro "druga strona" jest tak duża jak Ziemia to mało prawdopodobne, że akurat polecieli do Ameryki i akurat znaleźli Hoppera. Mi się wydaję, że to będzie jakaś nowa istotna postać.
możliwe, że otworzyli przejście gdzieś w okolicach hawkins, bo przecież im to w rosji nie działało a w hawkins tak bo tam już wcześniej otwierano przejścia. moze w tym laboratorium czy coś a potem zawieźli ich na kamczatke
to jest właśnie pierwsza myśl która się nasuwa - że tym Amerykańcem o którym mówią Ruscy jest Hopper. niby ta przewidywalność i oczywistość powinna stanowić minus, ale prawda jest taka że wszyscy fani Hoopera łudzą się że to właśnie on.
oby bracia Duffer nie byli na tyle okrutni że pozwalają nam wierzyć że więzionym w Rosji Amerykańcem jest Hop tylko po to aby później się okazało że to jakiś inny Amerykanin, a Hop tak naprawdę nie żyje. błagam, nie!
Nie widziałam tej sceny ale od początku miałam taką teorie :)
- wiązka z reaktora która ogradzała Hoppera od wyjścia stała się kurtyną która ochroniła go przed wybuchem - spaliła ludzi po 2 stronie a jego wrzuciła do wymiaru przez szczeline
- Na poczatku ruscy otwierali wymiary "u siebie" - mysle że tam wylądował nasz szeryf trafil do niewoli czerwonych stąd nieobecnosc 3 miesieczna :)
Bedzie ok:)