Niedouczony Steve porównuje zamiary potwora do zamiarów Niemców wobec Europy i świata (najwyraźniej tych Niemców z 39 roku ) i zostaje zaorany przez wszystkowiedzącego Dustina.
Nancy: What does it want?
Dustin: To conquer us. It believes, it's the master race.
Steve: Like the Germans !
Dustin: uhm... the Nazis?
Steve: Yeah, yeah .... the Nazis.
Steve musiał czytać jakieś banialuki o tym, że w 33' 43% Niemców glosowało na Hitlera i NSDAP, co pozwoliło mu stworzyć większość parlamentarną z nacjonalistyczno-konserwatywną DNVP i przejąć władzę w kraju za zgodą i z błogosławieństwem Niemców. Zgodnie z podręcznikiem braci Duffer przecież nie Niemcy zniszczyli Polskę tylko Naziści jacyś. Co w 3 sezonie ? Polacy gazujący Żydów w Oświęcimiu? Polskie obozy koncentracyjne?
Fakt jest faktem że polaka takie rzeczy irytują i prawidłowo, ale ja uważam że twórcy dobrze sobie poradzili jeśli chodzi o ten dialog mogli od razu zacząć dialog od nazistów, a zamiast tego zaczął się od niemców i dopiero potem tamten wspomniał o nazistach, każdy głupi połączy sobie fakty, a wierz mi mogli ten dialog poprowadzić jak większość twórców krzyknąć nagłos naziści i nic nie wspomnieć o Niemcach.
ale czy nie masz wrażenia, że ten dialog powstał celowo tylko po to, żeby przemycić idee, że to nie naród niemiecki jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne tylko grupka Nazistów? Przecież bracia Durff muszą wiedzieć, że temat jest kontrowersyjny! Mogli użyć innych analogii, chociażby nawiązując do popkultury lat 80' np : The Thing, Star Wars, Star Trek, Alien itp,itd. Mogli wymyślić coś innego, ale po raz pierwszy i jedyny raz nawiązali do niefikcyjnych wydarzeń historycznych.
Przecież historycy używają wyrażenia The Nazi Germany oraz The Nazi Germans, zatem bracia Durff powinni to respektować, a nie przemycać fałsz w ustach 12 latka.
Trudno jest stwierdzić czy to było zamierzone, czy po prostu twórcy wykazali się miernym poziomem wiedzy co w stanach zjednoczonych jest na porządku dziennym, oni tam nie kipią inteligencją.
do takiego np SS zaciągali się głównie ochotnicy, nie tylko z niemiec, ale też norwegowie, łotysze, litwini, ukraińcy, holendrzy czy belgowie etc. o silnej reprezentacji austriaków nie wspomnę. tak więć naziści =/= sami niemcy. warto czytać coś poza memami zanim się zacznie wszystkim naokoło wypominać niedouczenie albo bóldupić przy serialu który jest z założenia rozrywkowy. to nie wołoszański.
I co jest w tym błędnego? Naziści uważali rasę aryjską za wyższą i lepszą, dlatego że byli nazistami, a nie Niemcy, że byli Niemcami.
Oczywiście. Od zawsze mają takie podejście i na ten moment do rozciągania swojej władzy nad Europą używają Unii Europejskiej. Robią dokładnie to samo co w 30 roku ale dużo subtelniej i przez to sprawniej.
Zadziwiające. Prawdziwi niemieccy patrioci, chcący aby ich naród wstał z kolan czyli Afd opowiadają się przeciw Unii, nad którą podobno panują, nazywając obecny stan rzeczy brukselską okupacją. Z tego co piszesz, to powinni być największymi euroentuzjastami.
Ale tutaj mówimy o dwóch zupełnie różnych rzeczach. Tak u nich jak u nas są grupy ludzi którzy by chcieli jak najszybciej z Unii wyjść i ja pogrzebać. Nie zmienia to jednak faktu że do tej pory, choć już w mniejszym stopniu niż kiedyś Berlin i Bruksela mają najwięcej do powiedzenia. Wiele waznych branży w Polsce i nie tylko zostało wykończonych poprzez unijne regulacje. Których spora część wychodziła prosto z Berlina. Także może i Niemcy by zyskali na wyjściu ale dzięki Unii mają narzędzia do kontroli wielu aspektów gospodarki i życia.
Polskie branże to masowo padały, ale tuż po transformacji. Niemcy nie mają takiej siły, aby w ramach Unii robić co im się podoba. Ponadto sam sobie przeczysz - piszesz, że Niemcy mogą zyskać na wyjściu, ale w Unii też jest im dobrze (bo nią kierują). Niemcy są największą gospodarką i najludniejszym krajem Europy i dlatego mają nad nami olbrzymią przewagę gospodarczą. Zresztą to offtop.
Niemcy nie uważają się za rasę lepszą od innych. Tak myśleli i myślą Naziści.
Już niejaki Albrecht Niedźwiedź uważał się za lepszego od Słowian, których masowo mordował. Polecam pouczyć się historii niedouczony, politpoprawny kodziarzu.
To najlepszy dowód, że Szwaby chcieli nas wykończyć właściwie od samego początku istnienia Polski. Nie mogli znieść tego, ze nie daliśmy się załatwić jak Słowianie Połabscy. Dla nich zawsze będzie tamą na drodze do ekspansji. I to się nigdy nie zmieni. Ale widocznie niektórym parszywym zdrajcom to pasuje i robią za marionetki.
W taki razie powiedz mi łaskawie kiedy w tysiącletniej historii Polski Niemcy byli naszymi sojusznikami, bo jakoś sobie nie przypominam. Ale chętnie się dowiem. Więc może od początku: bitwa pod Cedynią, obrona Głogowa, Krzyżacy, Prusacy, rozbiory, germanizacja, wojna celna, II wojna światowa. Czyżbym coś przeoczył? I nie wmawiaj ludziom, że dziś Niemiaszki to nasz kumple. Najlepszy dowód to budowa rurociągu z Ruskimi i wciskanie nam islamskich terrorystów. Ch... w d... zdrajcom. Ale jako geje chyba to lubicie.
Twoje rozumienie procesów historycznych jest na poziomie nogi od stołu. Wiele po prawicowcach nie oczekuję, więc napisze jeszcze raz - weź leki i idź spać.
Ja niczego dobrego nie oczekuję po lewakach, bo jesteście kompletnie pozbawionymi mózgu pierwotniakami, skoro rajcuje was aborcja eutanazja i gejostwo. Dobro narodu wymaga pozbycia się takich nieuleczalnych szkodników. A możesz mi w końcu łaskawie powiedzieć kiedyż to Niemcy nie chcieli panować nad Polską, bo nadal nie wiem. Zapewne powinniśmy jeszcze pomóc im w budowie rurociągów na dnie Bałtyku dla naszego dobra. Ile kasy dostajecie za swoje zaprzaństwo?
Nie rozumiem tego parcia na mówienie koniecznie Niemcy. Czasem mówię Niemcy, czasem naziści. Zwróćcie uwagę, że oba pojęcia kogoś "rozgrzeszają", ale uważam, że znacznie poprawniej jest mówić o nazistach. Bo jak mówimy Niemcy to zostawiamy za nawiasem Austriaków. I nie tylko - także np. Słowaków. Nazizm to ideologia, która opętała społeczeństwo nie tylko niemieckie. I choć używamy skrótowo, niejako w domyśle, nazwy Niemcy, to wkurza mnie że wtedy Austriacy (austriaccy naziści) wychodzą na niewinnych.
Mogli darować sobie te poprawkę w dialogu i po prostu powiedzieć „jak naziści”.
Ja odniosłem z kolei wrażenie, że tym dialogiem po prostu robią sobie żarty z tej poprawności politycznej.