PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=750359}
8,2 315 tys. ocen
8,2 10 1 314730
7,4 83 krytyków
Stranger Things
powrót do forum serialu Stranger Things

Dla porządku:
Serial obejrzałem za jednym podejściem (8 odcinków to w sumie jeden zarwany wieczór - na szczęście),
Pierwszoplanowe dzieciaki to moj rocznik (pi*drzwi) - więc można by powiedzieć, że nostalgicznie potencjalnie trafiony...

Zaczynając od tej nostalgii...
Nie działa. Po prostu. Kompletnie... Banda przedszkolaków bawi się D&D i gada o Gwiezdnych Wojnach... Spotyka ufoludka i jeżdzi na rowerach niczym w E.T. woow... (ziew...)
D&D/AD&D przeżywałem w latach studenckich, pierwsze GW widziałem naście razy faktycznie majac 12-13 lat... ale wizja z filmu może budzic nostalgie u Amerykanów... ja z tamtego okresu bardziej jednak pamiętam kolejki i stan wojenny niż jakieś superanckie figurki do D&D.

Bohaterowie:
Może żeby przesunąć wiek gównych bohaterów o 5 lat - do przedziału 15-17 - można by się było jakoś bardziej wczuć... ale tak - to banda smarków właśnie. Prymitywne/dziecinne toto dokładnie tak jak powinno być - bohaterowie żywcem wyjeci z E.T. (nie należę do miłośników jak się należy spodziewać) - po co wprowadzać takich bohaterów do serialu pretendującego do odbiorców dorosłych?.. Jako bohaterowie Disneya by się pewnie sprawdzili...
Zresztą cała ich działalność sprowadza się do krzyczenia bzdur, sisuania w spodnie i jeżdżenia na rowerach właśnie...
Starsza siostra / starszy brat - tutaj można było ustawic główną oś bohaterów. Włączając w to nawet El..
Całkiem fajnie sprawdziło się to w "Kyle XY" - historia El dużo słabsza tutaj własnie poprzez smarkatość dziewczynki...
Dorośli (szeryf, rodzice, matka) - to kompletne nieporozumienie... banda szablonów... no ale oni mieli być tłem tak czy inaczej ...

Story:
Pomysł nie oryginaly, ale mający potencjał... Powiedziałbym, że z tego co nasuwa się z ostatnich lat najbliżej mu do "Beyound: Two Souls" - tylko w porównaniu do tamtego jest żenująco banalny/płytki... serial v/s gra powiedziałbym jak 2 v/s 15 - skandal marnować coś tak ciekawego...
Do tego irytująco, żałośnie wolna akcja...
Pierwszy odcinek to po prostu flaki z olejem - tylko dlatego, że padało za oknem i nie chciało mi się nic innego szukać dooglądałem go do końca... no taki bełkot, że dosłownie szkoda... Coś się zaczęło dziać w okolicy 3 odcinka... Cześć i chwała, że nie rozciągnęli tego na cały normalny sezon (22 odcinki)... 90 min film by w zupełności wystarczył - może nawet by się go ciekawie oglądało.
Ale do tego to kiczowate zakończenia rodem z horrorów klasy E...
Do tego 2 sezona ma byc raptem rok później... no ja już nie zdzierżę tej smarkaterii... miałem nadzieję, że cały pierwszy sezon jest prologiem do czegoś co będzie się działo 30 lat później...

Ogólnie:
Słabo, nudno, nieciekawie... popularność tego 'hitu' jest dla mnie całkowitą zagadką...

ocenił(a) serial na 7
BestBeast

"Ogólnie:
Słabo, nudno, nieciekawie... popularność tego 'hitu' jest dla mnie całkowitą zagadką..."

I niech tak zostanie.

ocenił(a) serial na 1
BestBeast

Dokładnie słaba fabuła to u mnie największy minus