Irytująca gra wiekszosci aktorów w tym sezonie, jeżeli jest tak kategoria to Złota Malina za role w serialu dla Winona Ryder i David Harbour. Częściowo to wina scenariusza, ich dialogi na siłę, nadekspresyjna gra, postacie sztuczne, niby śmieszne, niby tragiczne. S01 i S02 super, w S03 uleciala cala "magia".