Szczerze mówiąc dziwi mnie ta wysoka ocena serialu, zachęcony tymi notami zabrałem się za ten serial, znojmy wspominał ze długo się rozkręca, więc jakoś przebrnąłem przez pierwszą połowę pierwszego sezonu, druga połowa ciut lepsza, drugi i trzeci sezon działał na mnie maksymalnie nasennie, jedyny plus to fajnie odtworzony klimat lat 80-tych. Jeśli ktoś lubi klimaty "nadnaturalne" to dużo bardziej mogę polecić "Supernatural" czy choćby skandynawski "Ragnarok" o niebo więcej się dzieje w tych serialach. Stanger Things daje naciągane 3/10 za klimat lat 80-tych.
Zgadza się 1 sezon może nie jakiś rewelacyjny ale jeszcze nie był taki zły ale z każdym kolejnym sezonem było tylko gorzej, ogólnie nuda, przewidywalność i mega wtórność.
Podsumowując jak dla mnie MEGA przereklamowany serial a ogólna mega wysoka ocena to już w ogóle jakaś abstrakcja względem tego co ten serial ma to zaoferowania, jak dla mnie bardzo niewiele a to i tak bardzo delikatnie napisane...