Ależ stwórcy serialu boją się uśmiercić kogoś z głównej ekipy.. :) Nawet starsza Karen po spotkaniu z bestią oczywiście musiała przeżyć i trafić do szpitala, gdzie jej założono kołnierz ortopedyczny. A zaraz zapewne przebudzi się Max.. :) Serial zacny, ale zbyt przesłodzony i romantyczny jeżeli chodzi o usilnie trzymanie przy życiu całej paczki. Tym bardziej biorąc pod uwagę gatunek serialu (horror, kryminał, dramat).