Nie no co oni wymyślili... Ten sezon idzie w strasznie złym kierunku...
Wymyślają nam jakiegoś dobrego " ducha " Nie ma go przez 4 sezony nagle się pojawia XD
Pytanie po co on po co nam ten koleś... Zaraz z tego się zrobi kabaret typu że co chwilę jakaś magiczna postać się nowa pojawia... Ten serial był fantastyczny bo mieliśmy realny świat + JEDNĄ super bohaterke 11... Potem oczywiście dochodziły inne punkty jak Vecna i tp..
Ale to miało logike.. A tu nagle dziewczynka widzi tajemniczego gościa który pomaga... Skąd on się urwał z choinki? 4 sezony go nie było.. Z tego zaraz zrobi się power rangers że pojawiają się co chwilę super bohaterowie o których nie mamy pojęcia..
Kompletnie mi to nie siedzi... Ja już nie czuje tego serialu.... Mieliśmy X przyjaciół , paczkę która odkrywa coś. mieliśmy Vecne który jest zły. i 11 która jest magiczna..
Nagle pojawia się znikąd w 5 sezonie jakiś gościu który pojawia sie małej dziewczynce..
I teraz pytanie po co? i ilu takich gości jeszcze będzie... Ja już nie wiem co oglądam..
Czy oglądam przyjaciół i jedna super bohaterkę kontra zło. Czy magiczni ludzie vs Vecna XD
Jak ona rozmawiała z " wymyśloną postacią " byłem pewny że Vecna coś knuje...
A to poszło w jakąś dziwną stronę.. Dostajemy kolejną nową postać która jest w jakiś sposób inna... Zaraz się okaże że każdy z naszych bohaterów ma jakiegoś anioła stróża i 11 jest nie potrzebna XD Ja dosłownie jestem po 3 odcinku nie czuje kompletnie że oglądam ST XD
1 ODCINEK jak najbardziej klimat wszystko trzyma sie kupy.. 2 tak średnio ale idzie zrozumieć.
3 Odcinek to ja dosłownie czuje się jakbym oglądał nowy serial...