Warto by dodac angielski tytul jaki jest na netflixie, czyli 'Stranger' bo inaczej bardzo trudno ten serial w ogole znalezc na filmwebie.
Myslalam, ze tytul w dystrybucji to stranger a secret forest/forest of secrets to doslowne tlumaczenie koreanskiego tytulu. W sumie zmiana na ktorykolwiek bylaby pomocna bo teraz znalazlam na filmwebie jedynie po aktorach.
Ja to w ogóle nie rozumiem o co chodzi z tym tytułem, bo przecież tam ani razu nie ma żadnego lasu - są co najwyżej jedynie tony papierów na biurkach i w kartonach :D.
A tak na poważnie to rozumiem co masz na myśli. Mi dawniej też sprawiało trudności odnaleźć film po koreańskim/chińskim tytule. Teraz już jakoś daję z tym radę.
Hahaha, tez racja :D
A tak btw skoro troche bardziej niz ja orientujesz sie w azjatyckich produkcjach, sa jakies szanse na drugi sezon? Czy raczej jak historia sie ladnie zamknela, to tak to zostawia?
Na razie nie ma szans. Czytałam kila wywiadów z autorką scenariusza. Aktorzy co prawda by chcieli :) Z powodu Secret Forest mam teraz kryzys dramowy, nic mi się nie podoba. Jeśli chcesz dobry kryminał koreański to polecam Signal z zeszłego roku. Z tego roku dobry jest Tunnel i Voice - obie wyprodukowane przez OCN - kolejny kanał kablowy.
Wlasnie teraz ogladam Signal, jest ok, ale przy Secret Forest jednak wypada troche blado. Dzieki za reszte rekomendacji, ogarne jak skoncze signal :)
Mnie się Signal naprawdę podobało, ten serial trochę dłużej się rozkręca. Potem wszystkie te sprawy ładnie się zazębiają. Z dram innych niż kryminały, to bym ci jeszcze Misaeng poleciła. Jednak Secret to jest klasa sama w sobie.
Przypomniał mi się jeszcze jeden niezły serial kryminalny z Korei - Missing Noir M.
http://asianwiki.com/The_Missing
Gra tam Park Hee-Soon, a to dobry aktor.
Trafilam na 'Secret Forest/Stranger' przypadkiem na netflixie, ale teraz powoli zaczynam sie wciagac :P plus milo miec jakas odmiane od amerykanskich seriali :)
Z takiego samego powodu zaczęłam oglądać produkcje z Azji. Dla odmiany i dlatego, że zwykle mają określoną ilość odcinków. Sezonowość seriali mi się znudziła. Wole konkretne, zamknięte historie.
Co do tekstu usuniętego użytkownika, w którym mowa o tytule, to wiadomo, że jest to metafora - gąszczu tajemnic. Taka ciekawostka, to imię prokuratora Hwanga - Si-mok, oznacza "firewood", nie wiem jak elegancko to przetłumaczyć, bo drewno opałowe mi się nie podoba :D W każdym razie ładnie się łączy z tytułem :)