Serial po pierwszym odcinku mnie wciągnął, bo jest to coś innego niż tylko ratowanie świata. Podoba mi się koncepcja zmagań Superman'a jako ojciec i mąż w życiu codziennym. Ale na miłość Boską Luthor czarnoskóry. Dlaczego, no dlaczego. To co się dzieje z kinomatografią w tych czasach to jest masakra jakaś.
W sumie żadna. Jak ksiazka jest o psie który jeździł koleją to film można zmienić na krowę, która latała samolotem...
no przyklad z dupy bo serial dalej jest o Supermanie , ktory walczy z Luthorem, czy to bialy Luthor czy nie