Ostatni sezon był najlepszy. Odcinek 1 był super, od 2-6 takie sobie, a od 7 były najlepsze. Natomiast 4 był bardzo wzruszający. Podobało mi się pomysł, że superman mógł się starzeć razem z Lois. Cieszę się też że obaj chłopcy mają moce. Końcówka ostatniego odcinka była mocna. Aż płakać mi się zachciało gdy były sceny po śmierci. Idealne zakończenie nie idealnego serialu.